Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę recenzja

Groszka Piesek który chciał mieć dziewczynkę

Autor: @MalenstwoMB ·2 minuty
2010-09-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy zaczęłam czytać Starszej o Groszce pomyślałam, że to świetna książka dla tych wszystkich dzieci, które marzą o swoim czworonożnym przyjacielu. Dla ich rodziców broniących się przed nim dwiema (a nawet czterema) rękoma również.
Główną bohaterką książki jest Groszka - wielorasowa sunia mieszkająca wraz z rodzicami i marząca o posiadaniu własnego ludziątka. Groszka marzy o dziewczynce. W końcu rodzice spełniają jej marzenie i w dniu swoich urodzin obok legowiska znajduje pudło w którym śpi dziewczynka - Dominika.
Groszka bardzo chciała mieć ludziątko - zobowiązała się nawet do przeczytania poradnika o tym jak hodować te stworzenia. Niestety obietnicy nie dotrzymała. Ma więc problem. No bo dlaczego Dominika nie chce nagrody w postaci lizaka znalezionego w rowie i tylko troszkę brudnego? Albo dlaczego nie chce bawić się tylko z Groszką? I co to znaczy że Dominika ma swoją wolę, którą należy uszanować? Dominika okazuje się nieco kłopotliwa w obsłudze, płacze w nocy (z tego powodu tata Groszki nazywa ją Domikrzyką), chce żeby się z nią bawić, wtedy gdy człowiek (a raczej pies) pograłby sobie na haustation, nie smakuje jej psia karma, a zamiast wody domaga się soku.
A oto próbka: (fragment)
"Groszka była wesoła i zadowolona z życia, ale miała jedno wielkie marzenie. Tak jak wiele innych małych piesków bardzo chciała mieć swojego przyjaciela.
Często chodziła za mamą i tata i prosiła:
- Może byśmy sobie wzięli do domu dziecko?
Tata nawet nie chciał o tym słyszeć.
- Dzieci hałasują i bałaganią. Nie ma mowy.
Mama też tak uważała.
- W naszej budzie nie wystarczy miejsca dla żadnego dziecka - tłumaczyła.
- Mogłabym je trzymać u siebie na górze - obiecywała Groszka, ale rodzice i tak nie chcieli się zgodzić. Tata twierdził, że jest uczulony na ludzi.
Córka nie przestała jednak marzyć o własnym ludziątku. Byłaby to mała dziewczynka tak samo jak ona. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzkie dziewczynki są spokojniejsze i bardziej posłuszne od ludzkich chłopczyków. Groszka postawiłaby dla niej przy łóżku koszyk do spania. Kupiłaby jej miskę i kosteczki do gryzienia.

Książka porusza bardzo trudną tematykę wolności i odpowiedzialności za losy innych stworzeń oddanych pod opiekę ludzi (tfu psów) Uświadamia, jak ważna jest bliskość i szczerość, ale pokazuje też że nie można wymagać wyłączności uczuć. Uczy, że przyjaźń jest bardzo ważna, ale wszystko ma swoje granice i niedobrze jest kiedy przyjaźń przeradza się w zaborczość.
Książka pięknie wydana i wspaniale przetłumaczona. Napisana jest ciepłym językiem docierającym bezpośrednio do serca mojej sześciolatki.
Urzekło mnie też zakończenie, w którym bajkowa i nierealna sytuacja kiedy to pies opiekuje się człowiekiem, zostaje nagle uprawdopodobniona. Okazuje się bowiem, że Dominika nie chce mieszkać w budzie, ponieważ jest w niej za mało miejsca. Groszka postanawia więc zmienić stado i przeprowadzić się do domu Dominiki. Efekt jest zaskakujący - "Mamo może nasz Kuliś też jest taki mądry i się nami opiekuje, tylko my głuptasy o tym nie wiemy?"
Finał: Starsza w naszym domu ma jeden podstawowy i najważniejszy obowiązek - sprawdzać, czy nasz czworonóg ma co jeść i co pić. Od kilku dni robi to kilkanaście razy dziennie - do bólu i bez opamiętania. I dobrze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-09-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę
6 wydań
Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę
Sari Peltoniemi
8.7/10

Groszka ma miłych rodziców i wygodny dom, ale nie jest szczęśliwa. Wciąż marzy o własnym ludziątku. Wszystkie jej koleżanki i koledzy mają własną dziewczynkę lub własnego chłopczyka! Marudzi tak długo...

Komentarze
Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę
6 wydań
Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę
Sari Peltoniemi
8.7/10
Groszka ma miłych rodziców i wygodny dom, ale nie jest szczęśliwa. Wciąż marzy o własnym ludziątku. Wszystkie jej koleżanki i koledzy mają własną dziewczynkę lub własnego chłopczyka! Marudzi tak długo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @MalenstwoMB

Maleńkie Królestwo królewny Aurelki
Świetnie

Ostatnio wraz ze Starszą znalazłyśmy nową przyjaciółkę. Ma na imię Aurelka. Starsza polubiła ją, bo to przecież królewna, a właściwie to KRÓLEWNA... A ja? Ja zaufałam naz...

Recenzja książki Maleńkie Królestwo królewny Aurelki
Świadectwo prawdy. Część 2
Świadectwo prawdy

Będzie krótko i treściwie. Książka podobała mi się bardzo. Jest to trzecia powieść Jodi Picoult przeczytana przeze mnie i chyba z nich wszystkich najlepsza. Porusza trudn...

Recenzja książki Świadectwo prawdy. Część 2

Nowe recenzje

Dziennik prowincjonalnej damy
Radości i troski prowincjonalnej damy
@Remma:

Prowincjonalna dama jawi się jako kobieta zahukana, bez chęci i możliwości rozwijania się, zajęta jedynie bieżącymi spr...

Recenzja książki Dziennik prowincjonalnej damy
Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1)
Druon - mistrz pióra
@Strusiowata:

Maurice Druon urodził się w Paryżu, był ministrem spraw kulturalnych w latach 1973 i 1974. Jest siostrzeńcem pisarza Jo...

Recenzja książki Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1)
W głąb
Detektyw Jakub Sobieski #5 W głąb
@marta.boniecka:

“Gdy dziecko choruje psychicznie, rodzic poznaje, co oznacza słowo <niemoc>, i jego najczarniejszą stronę.” Jeśli j...

Recenzja książki W głąb
© 2007 - 2024 nakanapie.pl