Grobowiec tyrana. Apollo i boskie próby. Tom 4 recenzja

Hej 
Uwaga
Jeśli ktoś nie czytał poprzednich części o przygodach Apollina nie powinien czytać tej recenzji bo może zawierać spojlery. 
Grobowiec tyrana
Jest to już czwarta część przygód Apollina, który stracił swoją boska moc i został stracony z Olimpu przez swojego ojca Zeusa. Jako człowiek musi przeciwstawić się wszystkimi problemami jakie czyhają na ziemi bez swoich mocy . Musi odzyskać wyrocznie , które zostały mu ukradzione przez złych Cesarzy. W tej części Apollo udaje się do Obozu Jupiter by pomóc im w starciu z jednym z Cesarzy i uwolnić wyrocznie z rąk cesarza. Do tego mu będzie pomoc cyklopa Tysona i charpi Elli ,która przepisuje fragmenty księgi Sybilli by dowiedzieć się jak pokonać cesarza. 
Apollinowi w wybranie towarzyszy Mega - dwunastej dziewczynce, która ubiera się jak komunikacja świetlna (zielona sukienka, żółte leginsy i czerwone buty).Ma pierścionki , które zamieniają się w szable .
Ich przygody rozpoczynaj się gdy jadą karawanem do obozu i atakuje ich stwór , który chce ich zjeść.
Jak zwykle książki Rick Riordan są pełne akcji i humoru ,który tak bardzo lubię.
Spotykamy w tej książce bohaterów z poprzedniej części Hazel , Franka , Tysona i Reyna ,ale jest też dużo innych nowych bohaterów. Lubię jak Rick w swoich nowych książkach powraca do bohaterów z poprzednich serii.
W tej części wydzimy jak wielki progress wystąpiła zachowaniu Apolla.Zaczyna mu zależeć na ludziach znajdujących się obozie -jak się martwi o ich los w bitwę z Cesarzem. Jego reakcja z Meg zmieniłam się ona zaczęła dla niego być kim ważnym . Razem się wspierają w ten dziwny na ich sposób.
Mimo ,że Apollo nie ma swoich mocy za wszelką cenę chce pomóc swym towarzyszom.
Ocena ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Polecam 😀
Dziękuję za książkę portalowi książkowemu @nakanapie.pl
Zapraszam wszystkich zainteresowanych na mój blog i Instagram WikaKosCzyta 😀