Call girl recenzja

A teraz przyznać się, ile z was marzyło w szkole o uczuciu między wami a nauczycielem?

Aurora to dziewczyna bardzo ambitna, po dostaniu się na studia w Nowym Yorku robi wszystko, by samodzielnie utrzymać się na studiach I w mieście, dodatkowo wspierać rodziców i swoje rodzeństwo. Skrywa jednak pewien sekret, za dnia jest studentką wydziału prawa, wieczorami staje się seksownym głosem w call center. Szczerze nie znosi tego zajęcia, ale pieniądze dostatecznie rekompensują fakt, że nie przepada za swoimi klientami, z jednym wyjątkiem. Ten klient jest inny, nie tratuje ich rozmów jak szybki sposób na dojście. On staje się jej powiernikiem i przyjacielem, wszystko zaczyna się komplikować, gdy nalega na spotkanie.

Dodatkowo na uniwersytecie pewien bardzo przystojny i bardzo gburowaty profesor, uwziął się na nią, by na każdym kroku robić z niej osobę niekompetentną. Gdy wraz przyjaciółka odbywają staże, zostają przydzielone do jednej sprawy, tyle że po dwóch stronach barykady. Pan profesor Hektor Cross, nie odpuszcza sobie uszczypliwości, pan z telefonu nie przestaję naciskać na spotkanie. Co wyniknie, gdy wszystkie karty zostaną odkryte, kto okaże się największym oszustem?

Ta książka jest inna niż wszystkie dotąd napisane przez Kasię, jest delikatniejsza, a zakazane uczycie, które tu przedstawia, naprawdę jest wyczuwalne. Podobają mi się też poboczne wątki, jakimi są przyjaźnie i naprawianie relacji. Nie zabraknie też wątku kryminalnego, który świetnie dopełnia całość.

Mamy tu mnogość motywów:

•grampy sunshine

•enemies to lovers

• zakazane uczucie

Wszystkie świetnie się uzupełniają, a zakończenie zostawia nas, z jedną wielką niewiadomą. Z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnego tomu.

Fankom Kasi nie trzeba jej reklamować, a tym którzy się wahają proponuję zajrzeć i się przekonać czy to jest to, czego szukają.

Ja jestem jak zwykle zachwycona.
Współpraca barterowa z @wydawnictwoale
#knhaner #ksiazkigodnepolecenia #hanerowefanki #callgirl #wydawnictwoale #boolstagrampolska