Gra o tron recenzja

Gra o tron

Autor: @grejfrutoowa ·3 minuty
2013-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autor: George M.M. Martin
G.M.M. Martin znany jest ze swojej sagi Pieśń Lodu i Ognia. W 2011 roku dzięki Zyskowi i S-ka wyszła pierwsza część tej serii „Gra o tron”.
Lord Eddard zostaje wybrany królewskim Namiestnikiem. Jego wyjazd poprzedza seria nieprzyjemnych wypadków – jeden z jego synów spada z wieży i traci władzę w nogach, a jego bękart przywdziewa czerń, zostając jednym z braci z Nocnej Straży. Mało tego – najmłodsza córka bije się z następcą tronu i narzeczonym siostry, przez co zabijają ich psy. Nie lepiej jest po jego przybyciu do Królewskiej Przystani – tu Ned dowiaduje się, że jego poprzednik został zamordowany, a jego życie też jest w niebezpieczeństwie. Król jakby zdaje się nie widzieć problemów, które panują w jego państwie, nie wierzy też w wizje, które snuje przyjaciel. Ned jest w kropce – albo będzie udawał, że nic nie widzi, co nie jest zgodne z jego sumieniem, albo podejmie ryzyko, którym może przypłacić życiem swoim i nie tylko swoim. Na domiar złego, jego żona pojmuje brata królowej, przez co wywiązuje się wojna, w której wojska Winterfall, rodzinnego domu Starka, prowadzi jego syn. Gdzieś na poboczu tej całej sytuacji mamy historię Daenerys, której brat wydaje ją za mąż w zamian za obiecane wojska. Chce on przejąć władzę w Siedmiu Królestwach, lecz potrzebuje armi, którą może mu zapewnić tylko związek siostry z silnym wojownikiem khalem Drogo.
Książka jest typowym przykładem fantastyki. Martin stworzył tu własny świat, z wymyślnymi zwierzętami, stworami i postaciami. Nie zapomniał też o starych, dobrych rzeczach jak magiczne drzewa, czy smoki. Cały świat przedstawiony jest tu dość mroczny. Zima budzi w ludziach strach, a nawet najmniejszy ptak może być wrogiem.
Klimat powieści jest dość nietypowy – moim oczom ukazywały się surowe, nieco średniowieczne wioski, dzicy i brudni ludzie, zimna atmosfera i piękne krajobrazy. Bohaterowie są świetne skrojeni – różnorodni wyglądem i charakterem, ciągle się zmieniają, dojrzewają, pokazują różne oblicza. Co interesujące, nie są to tylko starsi, dojrzali osobnicy, ale też dzieci i nastolatkowie.
Książka podzielona jest na rozdziały opisywane przez różne osoby. Zazwyczaj są to członkowie rodziny Starków, ale też Jon Snow, czy Tyrion Lannister. Każdy z nich ma własne cele, do których dąży, ale też inny charakter, co zaznaczono w tych częściach. Nie zawsze postacie te są daleko od siebie, czasem znajdują się w jednym pomieszczeniu, ale opisują różne sytuacje. Trudno niestety wyczuć ile trwa akcja, gdyż zmieniają się jej opowiadający, a z nimi też sceny, nie wspomina się o tym, co dzieje się w tym czasie u innych, lecz gładko przechodzi z miejsca w miejsce, nie patrząc w tył.
Plusy – tło, akcja, postacie. Różnorodność, klimat i nowość są bezapelacyjnymi zaletami powieści. Martin stworzył świat, który pokazuje coś innego, niż to wszystko, co możemy zobaczyć w obecnej popkulturze.
Minusy – korekta. Brak przecinków, literówki, błędy… Standard. Przy tej grubości książce nie dało się wyczyścić wszystkiego. Oczywiście już standard – nieoddzielenie dialogu od narracji, przejście z wypowiedzi w akapity, lub pomylenie wypowiedzi są tu również spotykane. Poza tym samej historii nie mam nic do zarzucenia. To dobrze skrojona opowieść o wielu wątkach, które się przenikają, i które czyta się z przyjemnością.
Książka wciąga i uzależnia. Niektóre fragmenty są bardziej ciekawe, inne mniej, wiadomo – co kto lubi. Bardzo dobrze skonstruowana, napisana i przede wszystkim wymyślona pozycja, która zdobywa coraz większe grono fanów pobiła również i moje serce. Poza tym okładka serialowa bardziej mi się podoba niż poprzednia propozycja wydawnictwa (z początku XXI wieku, jeszcze przed wejściem serialu i zdobyciem popularności przez książki Martina). Nie mniej uważam, że warto sięgnąć po tę pozycję, bo to nowe spojrzenie na fantastykę, coś nowego, świeżego. Jak mówi mój znajomy – gdyby Tolkien żył, miałby sporą konkurencję.
Komu polecam? Tym, którzy lubią fantastykę. Nie wierzę, że nie słyszeliście o książce Martina, ale jeśli jeszcze jej nie czytaliście – czas najwyższy. Przekonacie się, że to świetna pozycja, która wciąga, ma w sobie wiele ciekawych wątków, a różnorodność jest porywająca. Bardzo dobrze się czyta, a każdy znajdzie coś dla siebie – politykę, wojny, miłość, zdrady, rodzinne intrygi… Do wyboru, do koloru.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra o tron
15 wydań
Gra o tron
George R.R. Martin
9.1/10

W Zachodnich Krainach o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie wisi nad ludźmi. Zbliża się zima, lodowate wichry wieją z północy, gdzie schroniły się wyparte przez...

Komentarze
Gra o tron
15 wydań
Gra o tron
George R.R. Martin
9.1/10
W Zachodnich Krainach o ośmiu tysiącach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie wisi nad ludźmi. Zbliża się zima, lodowate wichry wieją z północy, gdzie schroniły się wyparte przez...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Gra o tron," pierwsza część sagi "Pieśń Lodu i Ognia" autorstwa George'a R. R. Martina, to książka, która odmieniła fantasy, wprowadzając do niego realizm, moralną złożoność i brutalność, rzadko spo...

@beatazet @beatazet

„Gra o tron” autorstwa Georga R. R. Martina to klasyka i pierwszy tom fantastycznego cyklu Pieśń Lodu i Ognia. Wiem, że to powieść, której wam nie trzeba przedstawiać, za sprawą wcześniejszych publi...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Bo może istnieje naprawdę...
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl