As pik recenzja

Got a secret can you keep it?

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2022-06-20
Skomentuj
5 Polubień
Czy możesz to zachować w tajemnicy? Nie bez przyczyny na tytuł dzisiejszej recenzji wybrałam słowa pochodzące z piosenki zespołu The Pierces, która kojarzy się z uwielbianą kiedyś serią "Pretty little liars. Słodkie kłamstewka" i zachodzeniem w głowę kim jest tajemniczy -A.
I o ile odrzucenie jako motyw zemsty można zrozumieć, tak niszczenie komuś życia tylko dlatego, że ma inny kolor skóry, czy jest innej orientacji seksualnej już zdecydowanie nie.
Do tytułu "As Pik" przyciągnęła mnie okładka ze srebrnymi zdobieniami i tajemniczymi twarzami, jednakże zupełnie nie spodziewałam się "czytelniczej bomby" jaką otrzymałam brnąc coraz bardziej w głąb tej historii.
Devon i Chiamaka to główni bohaterowie tej historii, których zdaje się łączyć jedynie kolor skóry i chęć osiągnięcia w życiu czegoś wielkiego. Pochodzą z dwóch różnych światów i zdają się nie wiedzieć o swoim istnieniu, ot mijają się czasem na szkolnym korytarzu, do czasu wyboru na prefektów Prywatnej Akademii Niveus. Oznacza to, że są krok przed innymi najlepsi z najlepszych.
Wszystko się zmienia, gdy pojawia się tajemniczy -As osoba, która nie chce pozwolić, aby ostatni rok był dla nich szczęśliwy. Nie cofnie się przed niczym, aż wszystkie ich sekrety i wydarzenia z życia, o których pragną zapomnieć nie wyjdą na jaw.
Może to się Wam wydawać oklepane "ale to już było", lecz rozmach całej historii sprawił, że miałam "gęsią skórkę" i nie mogłam się od niej oderwać. Do tej pory jestem w szoku jak dobrze zostały połączone znane wcześniej motywy z książek czy seriali, gdzie wraz z bohaterami, denerwujemy się na dźwięk zwykłego smsa.
Bardzo podobał mi się rozwój nieco wymuszonej przez okoliczności, ale jednak relacji dwójki prefektów, i rozwalanie kawałek po kawałku misternie utkanego planu. Takich tytułów chcę zdecydowanie więcej na swojej półce.
Podsumowując: nie wiem czym jeszcze mogłabym Was przekonać do sięgnięcia po ten tytuł, ale zdecydowanie warto, ponieważ już dawno nie czytałam tak wartościowej książki, która nie porusza łatwych i przyjemnych tematów, a mimo to leci się przez historię jak błyskawica. Tylko na koniec pozostaje retoryczne pytanie "Dlaczego?". Oby to była nauczka dla nas wszystkich i te wydarzenia pozostawały jedynie w sferze fikcji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-20
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
As pik
As pik
Faridah Àbíké-Íyímídé
7.9/10

Ekscytująca rozgrywka, zaskakujące zwroty akcji i społecznie ważkie tematy tworzą wybuchową mieszankę w głośnym debiucie Faridah Àbíké-Íyímídé, w którym dwoje bohaterów, Devon i Chiamaka walczy z ano...

Komentarze
As pik
As pik
Faridah Àbíké-Íyímídé
7.9/10
Ekscytująca rozgrywka, zaskakujące zwroty akcji i społecznie ważkie tematy tworzą wybuchową mieszankę w głośnym debiucie Faridah Àbíké-Íyímídé, w którym dwoje bohaterów, Devon i Chiamaka walczy z ano...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ktoś, kto miał klucz, włamał się do mojego mózgu i otworzył po kolei wszystkie puszki Pandory”. „As Pik” to lektura młodzieżowa, po ten gatunek sięgam ostatnio bardzo chętnie. Dwoje uczniów Prywatn...

@Nina @Nina

"- Wiem, że dziwnie to brzmi, ale rasizm ma szerokie spektrum, a oni wszyscy się w nim mieszczą i wszyscy go praktykują. Zgoda, nie każdy nosi biały kaptur i nie każdy nas wyzywa. Ale w rasizmie chod...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

London fairytales
Dwie (londyńskie) bajki

Pozwólcie, że zanim przejdę do konkretów to pozachwycam się przepiękną okładką, która została wybrana do tego tytułu. Minimalistyczna, urocza, z jednej strony oddająca w...

Recenzja książki London fairytales
Droga Drogo, czyli szlak latino
Czytelnicza podróż po Ameryce Środkowej

Zimowy, śnieżny czas, wygodny fotel, miękki koc, malinowa herbata na stoliku obok. Czego brakuje? Równie gorącej opowieści. Nie za długiej nie za krótkiej. Takiej, aby s...

Recenzja książki Droga Drogo, czyli szlak latino

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl