Jakub Szamałek ponownie zaprasza nas do fascynującego świata starożytności w drugim tomie trylogii Leochares, zatytułowanym "Gorzkie wino". Po pełnym napięcia "Złotym pyle" autor kontynuuje historię Leocharesa, przenosząc akcję do królestwa Bosporu nad Morzem Czarnym. Leochares, nasz wytrawny agent greckiego wywiadu, staje przed nowymi, jeszcze bardziej złożonymi wyzwaniami.
Leochares, niegdyś agent greckiego wywiadu, szuka wytchnienia w królestwie Bosporu, licząc na nowy początek z dala od wojen i politycznych intryg. Przez kilka lat udaje mu się prowadzić spokojne życie, jednak jego beztroska zostaje brutalnie przerwana. W siedzibie władcy Bosporu zostaje zamordowany poseł prowadzący sekretne negocjacje, co stawia królestwo na krawędzi chaosu.
Leochares musi ponownie wcielić się w rolę detektywa, by przedrzeć się przez sieć pałacowych intryg i odnaleźć zabójcę, jednocześnie starając się utrzymać kruche relacje dyplomatyczne. W śledztwie pomaga mu jego żona, która okazuje się być sprawną śledczą. Jednak ich wspólne dochodzenie, zamiast ich zbliżyć, zaczyna ich od siebie oddalać, podczas gdy starożytny świat ponownie drży w posadach.
Szamałek kontynuuje swoje mistrzowskie oddanie atmosfery starożytności, tym razem skupiając się na królestwie Bosporu. Jego opisy i szczegóły historyczne przenoszą czytelnika wprost do starożytnego świata, który jest zarówno fascynujący, jak i pełen niebezpieczeństw.
Książka charakteryzuje się prostym, przystępnym językiem, co sprawia, że czyta się ją szybko i z przyjemnością. Autor umiejętnie miesza materiały źródłowe z fikcją, tworząc spójną i wiarygodną narrację. Dzięki lekkiemu pióru Szamałka wiedza o starożytności przyswaja się niemal bez wysiłku, co stanowi przyjemną odmianę od szkolnych podręczników.
Akcja książki jest dynamiczna i pełna zwrotów, co sprawia, że trudno się od niej oderwać. Choć momentami można się pogubić w licznych postaciach, fabuła i sposób narracji rekompensują te chwilowe trudności. Barwne postacie, zarówno główni bohaterowie, jak i postaci drugoplanowe, dodają książce kolorytu i głębi.
Chociaż książka jest wciągająca i dynamiczna, liczba pojawiających się postaci może chwilami sprawiać trudności w śledzeniu fabuły. Czytelnik może mieć problemy z zapamiętaniem, kto jest kim, co nieco osłabia płynność narracji.
"Gorzkie wino" to godna kontynuacja "Złotego pyłu", która z pewnością przypadnie do gustu fanom pierwszego tomu. Jakub Szamałek umiejętnie rozwija historię Leocharesa, wprowadzając nowe, intrygujące wątki i pogłębiając relacje między bohaterami. Autentyczność historyczna, dynamiczna akcja i przystępny język to największe atuty tej powieści. Czy polecam ten tytuł? Zdecydowanie tak! Drugi tom trylogii Leochares to lektura obowiązkowa dla miłośników historycznych kryminałów pełnych intryg i zaskakujących zwrotów akcji.