„Nigdy nie czułam się tak kobieca, pożądana i pożądająca! Nie chcę tego przerywać”.
Zośka jest inteligentną, trzydziestosześcioletnią kobietą. Pewna siebie, ceni i zna swoją wartość, jest sama, ale nie samotna. Nie chce trwałego związku, nie do końca wierzy w miłość. Jest samowystarczalna, pracuje jako menadżer w hotelach. Lubi swoją pracę i jest w tym bardzo dobra. Marzy jej się praca w hotelu w górach – góry kocha miłością bezwarunkową. Gdy nadarza się taka okazja, bez zbędnego zastanawiania przyjmuje ofertę. Wszystko idzie po jej myśli, do czasu, aż staje twarzą w twarz ze swym pracodawcą. Jej zdziwienie, niedowierzanie i szok są ogromne. Zośka jednak jest profesjonalistką, stara się zachować zimną twarz. Jej szefem okazuje się człowiek, którego jakiś czas temu spotkała w swej samotnej wędrówce po górach i „wykorzystała” w dosłownym tego słowa znaczeniu :)
Zosia i Wojtek czy uda im się połączyć i pogodzić obowiązki służbowe z ogarniającą ich coraz mocniej wzajemną fascynacją, pożądaniem i namiętnością? Akcja powieści toczy się dynamicznie, zaskakuje i intryguje. Fabuła jest dopracowana, bardzo emocjonalna, pikantna, przepełniona gorącymi scenami, otulona pięknem górskiego krajobrazu. Autorka pisze bardzo lekko, płynnie, barwnie, całość okraszona niesamowitym poczuciem humoru – głośne wybuchy śmiechu gwarantowane. Jest szczerze, realnie, chwilami bardzo dosadnie. Pani Monika umiejętnie i z dużym wyczuciem potrafi oddać uczucia, emocje, jakie targają naszymi bohaterami. Robi to lekko, z pasją, wyraźnie i porywająco. Czytanie od początku do końca jest przyjemnością i dobrą zabawą. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, zwykli ludzie, jakich spotykamy w naszym życiu. Pełni pasji, wyraźnie ukazane ich wady i zalety, z bagażem różnych życiowych doświadczeń. Narracja toczy się głównie z perspektywy Zosi i Wojtka – daje nam to możliwość zajrzenia w ich serca i umysł. Głos dostaje też tajemnicza Krystyna. Marcin były facet Zosi, odrażający typ, namiesza w ich życiu…
Nasi bohaterowie to bardzo gorąca para, obydwoje mają za sobą spory bagaż życiowych doświadczeń, przez przypadek trafiają na siebie, ich życie od tego momentu nigdy już nie będzie takie samo… Romans kwitnie, nabiera rumieńców, a obok toczy się zwykłe życie. Pani Monika porusza szereg trudnych życiowych problemów. Goście hotelowi, cały wachlarz przeróżnych osobowości. Zmagają się z przeróżnymi problemami, słabościami, życiowymi zawirowaniami i rozterkami. Miłość kobiety do kobiety, naturalnie i pięknie ukazana. Samo życie. Niepowtarzalne piękno i urok gór, Tatry w pięknej, naturalnej odsłonie, aż chciałoby się zastawić wszystko i zaszyć się tam, choć na krótką chwilę :)
Przyjemna, wciągająca, lekka, życiowa opowieść. Zaskakuje, wywołuje rumieńce i głośne wybuchy śmiechu. Idealna chwila relaksu gwarantowana. Zakończenie dość przewidywalne, ale wywołało mój szczery uśmiech, z niecierpliwością czekam na kontynuację. Jeżeli lubicie pikantne, gorące erotyki, w które wplątane są życiowe problemy ze szczyptą dramatyzmu, to ta pozycja będzie dla Was idealna. Bardzo polecam :)