Godziny recenzja

Godziny

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2024-05-20
1 komentarz
16 Polubień
Myślę, że trudno w pełni docenić powieść "Godziny" Michaela Cunninghama bez wcześniejszej lektury choćby jeden z książek Virginii Woolf. Ja niestety popełniłam ten błąd i mam świadomość, że moja ocena tej historii jest niepełna, pozbawiona kontekstów i głębi. Zakładam jednak, że nie jestem jedynym czytelnikiem, który sięgnął po "Godziny" po obejrzeniu filmu pod tym samym tytułem z oscarową rolą Nicole Kidman. Nie będę jednak odnosić się do ekranizacji tej książki, ale pozwolę sobie skupić się na moich wrażeniach po wysłuchaniu tej historii w świetnej (jak zawsze) interpretacji Andrzeja Ferenca.

To refleksyjna historia trzech kobiet, które łączy postać Pani Dalloway, bohaterki książki Virgniii Woolf. Pisarkę poznajemy u kresu jej życia, kiedy to zmęczona kolejnymi atakami nerwowymi, które towarzyszyły jej praktycznie od zawsze postanawia popełnić samobójstwo i wchodzi do rzeki, płynącej obok jej posiadłości z kamieniami w kieszeniach. Przed ta decyzją nie jest w stanie odwieść ją ani miłość męża, ani powszechne uznanie dla jej talentu.

Po latach jej powieści są nadal inspiracją dla wielu kobiet. Zaczytuje się w nich również Laura Brown, gospodyni domowa starająca się dobrze wypełniać rolę żony i matki. Cóż z tego, skoro dusi się w swoim małżeństwie a proza życia z dnia na dzień coraz bardziej ją przytłacza. Ucieczką od codzienności są dla niej książki, które pozwalają jej choć na chwilę uciec od sztywnego gorsetu zasad i przewidywalności.
Z kolei Clarissa Vaughan, mieszkająca we współczesnym Nowym Jorku wydawczyni, zdaje się wolna od konwenansów i żyje według własnych zasad. W głębi jednak czuje żal za dawno utraconą miłością, której nie dała szansy.
Los tych kobiet, desperacko szukających uczuciowego spełnienia, niespodziewanie zetknie je ze sobą i pozwoli zobaczyć jak wiele mają ze sobą wspólnego.

To książka o potrzebie wolności, miłości i samostanowieniu o sobie. Mnóstwo w niej wątków feministycznych, dotyczących miłości homoseksualnej i refleksji nad kondycją współczesnego świata.
I choć powieść mnie zaintrygowała, to nie będę ukrywać, że miejscami czułam się znużona czy wręcz znudzona tą historią, w której niewiele było zwrotów akcji. Niemniej to ciekawa propozycja, która zmotywowała mnie aby zapoznać się z twórczością Virginii Wolf.

Audiobook (czytał Andrzej Ferenc)

Moja ocena:

× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Godziny
9 wydań
Godziny
Michael Cunningham
8.2/10

Bestseller, który zdobył w 1999 roku Nagrodę Pulitzera i PEN/Faulkner Award. "Godziny" to głęboko poruszająca, przepełniona namiętnościami powieść inspirowana życiem i twórczością Virginii Woolf. Mic...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
To jest chyba ostatnio jakaś moda, aby tytułu swoje książki tytułować, tytułami już istniejących, znanych książek. Czy to podszywanie się, czy lenistwo aby znaleźć własny tytuł.
@Jezynka
@Jezynka · 7 miesięcy temu
Powiesz mi jaką książkę masz na myśli? Bo ja grzebię w pamięci i nie kojarzę innej pod tym tytułem.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
Przepraszam, pomyliłam się. Czytałam rę książkę dość dawno i myślałam, że to inny autor.
× 1
Godziny
9 wydań
Godziny
Michael Cunningham
8.2/10
Bestseller, który zdobył w 1999 roku Nagrodę Pulitzera i PEN/Faulkner Award. "Godziny" to głęboko poruszająca, przepełniona namiętnościami powieść inspirowana życiem i twórczością Virginii Woolf. Mic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść, która zabrała oddech, zgniotła serce i pozostawiła mnie przepełnioną emocjami. Pewnego wieczoru uznałam, że ją zacznę, zobaczę, czy mi się spodoba, najwyżej odłożę, ale gdy już złapałam w dł...

@mewaczyta @mewaczyta

Michael Cunningham to amerykański pisarz, który najbardziej polskim czytelnikom kojarzony jest właśnie z ww. powieścią. „Godziny” to książka, która powstała w 1998 r. Jest trzecią w dorobku autora.. P...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Jezynka

Niewidzialni mordercy
Niewidzialni mordercy

Jeszcze do niedawna żyliśmy w błogim przeświadczeniu, że jako ludzie panujemy nad chorobami. Informacje z dalekich zakątków globu o wybuchu epidemii gorączki krwotocznej...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl