Głód recenzja

"GŁÓD" GRAHAM MASTERTON

Autor: ·2 minuty
2018-01-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W powieści Głód Graham Masterton próbuje się zmierzyć z ogarniającym świat kataklizmem. Tajemniczy wirus atakuje żywność na całym terenie Stanów Zjednoczonych. W obliczu zagłady autor pozwala nam zobaczyć dramat człowieka jako jednostki, a nie zapomina przy tym o epickich opisach apokaliptycznych. Jak książka wypada pod względem całości?

Książka podzielona jest na dwie księga. W pierwszej poznajemy Eda Hardesty`ego, który jest właścicielem gigantycznej farmy w Kansas. Ogromne połacie pszenicy, które według planu miały zamienić się w czysty zysk, dotyka tajemnicza zaraza - kłosy zaczynają gnić i czernieć w zastraszającym tempie. Próby powstrzymania rozszerzania się wirusa są nieskuteczne, a Ed zdaje sobie sprawę, że wkrótce zostanie bankrutem. Okazuje się, że problem występuje na terenie całych Stanów Zjednoczonych, a zatrute są nie tylko zboża, ale także warzywa i owoce. Później źródło zatrucia pojawia się także w konserwach. Najpotężniejszy naród na świecie stoi z dnia na dzień przed widmem głodu. Ludzie zatracą swoje człowieczeństwo i zastąpią je pierwotnym instynktem przeżycia.

Znajdziemy tu także trochę domieszki political fiction, bowiem Masterton wprowadził do fabuły skorumpowanych polityków oraz urzędników, wykorzystując tragedię całego narodu będą chcieli się na niej wzbogacić. Na ich drodze oczywiście stanie Ed i kilka innych postaci, ale pamiętajmy, że w świecie Mastertona nie ma miejsca na przyjaźń i zaufanie. Nigdy nie wiadomo, kto tak naprawdę okaże się wrogiem, a kto przyjacielem.

Druga część to opisy zamieszek, morderstw i śmiertelnej walki o ostatnie resztki jedzenia. Są one bardzo przejmujące a zarazem brutalne, czyta się je jednym tchem - autor świetnie ukazuje psychologię opętanego tłumu.

Jest w tej książce jednak poważny mankament. Masterton sam wpada w zastawioną przez siebie pułapkę. Jest to długa powieść i miała przed sobą niezły potencjał, a historia upadającej Ameryki zadatki na przerażającą fabułę. Tylko z pozoru dobry pomysł przedstawienia dramatu jednostek w świecie, który z dnia na dzień traci swoje zasady moralne okazał się pomyłką. Szwankuje tu psychologia i motywacja bohaterów. Wiele rozdziałów jest tu wciśniętych na siłę, a inne są wydłużone jak to tylko możliwe. Oto porównanie: najważniejsze opisy rozprzestrzeniania się zarazy i jej wpływu na ludzkość mają po kilka stron, a rozdział o włamywaniu się po dokumenty i ucieczka autem ze strzeżonej posiadłości, kiedy za rogiem dzieją się naprawdę straszne rzeczy w wykonaniu obywateli narodu ma po kilkanaście stron. Czy naprawdę chce ktoś o tym czytać? Dysproporcja ta jest ogromna przez co miejscami wieje nuda.

Złe zbalansowanie akcji, zbyt mało pobocznych wątków, które były kluczowe dla powieści, mało wyraziści bohaterowie - to sprawiło, że Głód to tylko powieść niezła. Mimo to ci, którzy chcą poznać apokaliptyczną wizję końca Stanów Zjednoczonych w zamyśle Mastertona powinni tę książkę przeczytać pamiętając jednocześnie, że nie ma tu miejsca na happy end.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głód
6 wydań
Głód
Graham Masterton
7.5/10

Kolejne wznowienie znakomitego thrillera Mastertona. Powieść ukazuje wstrząsający obraz Stanów Zjednoczonych, które zaatakowane zostają przez tajemniczy wirus niszczący uprawy zboża. W przerażającym, ...

Komentarze
Głód
6 wydań
Głód
Graham Masterton
7.5/10
Kolejne wznowienie znakomitego thrillera Mastertona. Powieść ukazuje wstrząsający obraz Stanów Zjednoczonych, które zaatakowane zostają przez tajemniczy wirus niszczący uprawy zboża. W przerażającym, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ed Hardesty, bohater powieści Grahama Mastertona pt. „Głód”, jest właścicielem wielkiej farmy. Zajmuje się uprawą pszenicy. Najbliższe plony nie zapowiadają się dobrze. Zboże na polach zaczyna gnić. ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Graham Masterton słynie z tego, że sięga po tematykę duchów, demonów czy też złowrogich stworów z legend. Czasami jednak wychodzi poza tego typu schematy i zaskakuje czytelnika zupełnie inn...

@horror.com.pl @horror.com.pl

Nowe recenzje

Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl