Given #2 ♪
Q: Braliście kiedyś udział w
konkursie wokalnym?
Ja do dnia dzisiejszego pamiętam swój pierwszy występ <3
Ritsuka pod wieloma naleganiami upartego Mafuyu wreszcie decyduje się zostać jego nauczycielem.
Lekcje przebiegają dosyć płynnie, a Sato o dziwo bardzo dobrze radzi sobie z graniem na profesjonalnym sprzęcie.
Po zajęciach Uenoyama pyta się Mafuyu czy ma jakąś ulubioną piosenkę.
Chłopak stwierdza, że od dość dawna siedzi w jego głowie pewien utwór.
Zaciekawiony Ritsuka chciałby go posłuchać, a on bez odpowiedzi zaczyna śpiewać ją na głos.
Od tego dnia, Sato dołącza do zespołu jako gitarzysta oraz wokalista.
Nieco później kapela przygotowuje się do zagrania swojego pierwszego koncertu przed sporą publicznością.
To niebywała szansa, by ktoś zauważył ich potencjał.
Ostatnim krokiem do sukcesu pozostaje tylko napisanie tekstu.
Wytypowanym do tego zadania
jest Sato.
Niestety czas płynie nieubłaganie, a on nadal nie ma żadnego pomysłu.
Czy zdąży napisać tekst?
„Zadręcza mnie wydarzeń tamtych cień, gdy przeszłość utraciła dla mnie sens.”
Manga większą uwagę skupia na smutnej przeszłości rudowłosego wokalisty.
Dowiadujemy się, że jako dziecko był wycofany i przestraszony.
Codziennie ukrywał się przed okrutnym ojcem.
Jego życie było pozbawione kolorów, dopóki przypadkowo nie poznał Yukiego.
Najbliżsi chłopca pomogli mu odciąć się od złej sytuacji rodzinnej.
Nikt nie myślał, że wtedy pomiędzy nim, a jego nowym przyjacielem coś zaiskrzy...
„Osoby dwie połączył czas.”
Uenoyama próbuje zrozumieć samego siebie.
Nasz bohater nie jest pewny swoich uczuć.
Wszystkich trzyma na dystans i z nikim nie chce być w związku.
Barierę, która go przytłaczała
zburzył cierpliwy, uroczy oraz zdeterminowany Mafuyu.
Śpiew Sato pomaga mu spojrzeć prawdzie w oczy.
Jego serce po wysłuchaniu piosenki zabiło mocniej niż kiedykolwiek wcześniej.
Próbował stłumić niespodziewane uczucia w sobie, ale podczas występu trudno nad tym zapanować i...dochodzi do pocałunku.
Ilustracja została narysowana w sposób dynamiczny i bardzo emocjonalny.
Zrobiła na mnie imponujące wrażenie.
Ten tom jest zdecydowanie lepszy
od poprzedniego, a pomysł na piosenkę chwyta za serce.
„To wszystko co historia mówi ta Pewnego dnia o twoich snach Zapomnieć może cały świat
Lecz choćby tak być miało wiedz
Że ja pamiętać będę cię
Nie miałem jak pożegnać się
Lecz pragnę ciągle naprzód biec
Bo żyjesz wewnątrz mnie”.