Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam okładkę i przeczytałam opis książki moja wyobraźnia zaczęła pracować w zmożonym tempie. Nie mogłam doczekać się, aż wezmę powieść w dłonie i zagłębię się w lekturze, która mnie ogromnie zaintrygowała.
Wiecie co, warto było. Autorka w swym debiutanckim dziele dała prawdziwy popis swojego talentu i udowodniła, że jest świetną pisarką, która potrafi stworzyć coś naprawdę oryginalnego, nieprzewidywalnego oraz tak wciągającego, że oderwałam się od czytania dopiero wtedy, gdy dotarłam do finału. Owszem za oknem świtało, ale nie żałowałam zarwanej nocy, gdyż ta historia dała mi to co najbardziej lubię w książkach.
Zacznijmy od początku. Sara podczas zwiedzania tajemniczych ruin wpada do grobowca. Zachwycona piękną szkatułą, którą trzymał szkielet ludzki, zabiera ją ze sobą i otwiera. Od tej chwili jej życie ulega diametralnej zmianie. Okazuje się, że ma magiczne talenty, a jej życie jest już zaplanowane z góry. Na jej drodze staje przystojny mężczyzna, który ma w sobie wszystko czego pragnie dziewczyna. Jednak skrywa on wiele mrocznych sekretów, które mogą przerazić każdego.
Jak te zmiany wpłyną na Sarę i czy będzie w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości? Czy los będzie jej sprzyjał a może wpląta ją w jeszcze większe tarapaty, z których nie będzie wyjścia? Czy odróżni dobro od zła?
Kochani, zapewniam was, że ta powieść jest warta waszej uwagi. W skomplikowany, pełen sekretów świat magii wpleciony jest piękny romans, otoczony genialną sensacją. Specyficzny klimat trzyma czytelnika w takim napięciu, iż nie mogłam przerwać czytania. Wręcz połykałam ciekawą treść i często przecierałam oczy ze zdumienia.
Akcja toczy się swoim, niespiesznym tempem, ale tyle się tu dzieje, że nie sposób nudzić się nawet przez chwilę. Nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji, pełnych grozy sytuacji i cudownych scen, gdzie bohaterka była w pobliżu dwóch mężczyzn, którzy byli od siebie tak różni jak ogień i woda.
Sama kreacja charakternych postaci zasługuje na ogromne brawa, gdyż każdy bohater jest precyzyjnie dopracowany, wspaniałe przedstawiony i idealnie odgrywa swoją rolę.
Świat jaki poznałam na łamach kart mnie zachwycił i zafascynował do tego stopnia, że mimo już długiego czasu od przeczytania, nie mogę przestać o nim wspominać i zastanawiać się co byłoby dalej. Mam nadzieję, że doczekamy się kolejnych tomów, gdyż tak boska historia zasługuje na kontynuacje.
Muszę wspomnieć, że przypadł mi do gustu lekki styl autorki jak i plastyczne pióro. Pani Agnieszka niczym czarodziejka przelała na papier nie tylko wspaniałą opowieść, ale i swoje serce. To wyczuwa się już od pierwszych zdań.
Podsumowując pragnę zachęcić was do sięgnięcia po tą pasjonującą lekturę. Przez nią po prostu się płynie w zawrotnym tempie, a emocje jakie nas otulają, trzymają mocno w swoich szponach i wzmagają wrażenia.
Z całego serca polecam wam mój patronat, z którego jestem bardzo dumna. Książka ma piękną grafikę, genialną, czasem trochę mocną fabułę, treściwe opisy, ciekawe dialogi, intrygujące tajemnice, wiele nieprzewidywalnych przygód i postaci, z którymi się polubicie. Nie zwlekajcie tylko czytajcie i podzielcie się koniecznie ze mną swoimi wrażeniami.