Bliżej niż myślisz recenzja

Gdynia po sezonie

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2020-05-09
Skomentuj
2 Polubienia
W zeszłym roku Ewa Przydryga podbiła media społecznościowe swoją powieścią „Zatrutka”. To duszna powieść z gatunku thrillera, która opowiada historię zniknięcia młodej matki Anki, w której poszukiwania mocno angażuje się mąż – Piotr. Z biegiem historii na światło dzienne wyłania się przeszłość Anki, a do Piotra dociera że tak naprawdę, choć dzieli życie to jej nie zna.

„Bliżej niż myślisz” to kolejna propozycja autorki, która znowu przenosi czytelnika nad polskie morze. Tym razem główna bohaterka – Nika Werner – jest właścicielką małego pensjonatu w Gdyni. Zamieszkanie nad morzem to ucieczka od przeszłości i próba poskładania życia na nowo, tym bardziej że w przeszłości działy się naprawdę złe rzeczy. Każdy nowy dzień to mozolna walka z demonami, które uporczywie wracają, podsycane alkoholem i antydepresantami. Pewnego wieczoru Nina jest świadkiem gdy tajemniczy mężczyzna wynosi z jej pensjonatu coś, co przypomina ludzkie ciało, łudząco przypominające kobietę która wynajmuje jeden z pokoi. Opróżniona butelka wina i pusty blister po lekach sprawiają, że Nina nie wierzy w to co widzi. Czy to jej umysł płata figle czy faktycznie była świadkiem przestępstwa? Chęć poznania prawdy jest tak silna, ze kobieta prowadząc własne śledztwo wplątuje się w niebezpieczną grę w świecie show biznesu.

„Bliżej niż myślisz” to świetnie skonstruowana historia, i znowu thriller. Książka nie poraża objętością co sprawia, że nie ma tu zbędnych scen, rozwleczonych opisów czy wątków pobocznych. To przede wszystkim „śledztwo” Niny, przeplatane wydarzeniami z przeszłości, które tłumaczą zachowania i niektóre wybory kobiety. Przydryga mistrzowsko skupia się na umyśle głównej bohaterki, ofiary przemocy psychicznej, która próbuje odnaleźć sens życia. Powieść elektryzuje i trzyma w napięciu. Jest jeszcze bardziej mroczno i duszno, a sam prolog zdradza klimat. Uwagę przykuwa czas i miejsce akcji – czytelnik przenosi się do ospałej i wyciszonej Gdyni po sezonie, gdzie nie ma turystów, a mieszkańcy wreszcie mogą odetchnąć. Narracja pierwszoosobowa biegnie wartko i lekko. Świetna kreacja postaci i dużo emocji. Zakończenie zaskakuje i niejednego czytelnika może wyprowadzić w pole. Choć schemat znany i wielokrotnie przerabiany to powieść broni się sama i nie trzeba jej specjalnie reklamować. Czytajcie!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10

„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Komentarze
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10
„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeglądając Instagram czy popularne strony związane z książkami, co rusz napotykałam książkę: Bliżej niż myślisz. Nie raz miałam poczucie, że otworzę lodówkę i zobaczę w niej ciemną okładkę. Zewsząd...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Najczęściej staram się zaczynać przygodę z nowym dla mnie autorem od pierwszej jego książki. W przypadku Ewy Przydrygi zrobiłam jednak zupełnie odwrotnie, zgodnie z sugestią samej Autorki. I choć "Bl...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl