Morderstwo w hotelu recenzja

Gdy zbrodnia rozgrywa się tuż obok...

Autor: @madalenakw ·1 minuta
około 18 godzin temu
Skomentuj
2 Polubienia

„Morderstwo w hotelu” to kolejny kryminał autorstwa Merryn Allingham, który przenosi nas do malowniczej, ale tajemniczej wsi Abbeymead w hrabstwie Sussex. Przeczytałam już kilka książek o przygodach samozwańczych detektywów Flory i Jacka, spodobali mi się tacy prostolinijni bohaterowie i specyficzny klimat angielskiej prowincji, który kojarzy mi się z książkami Agathy Christie. Nie mogłam więc odmówić sobie przyjemności ponownego spotkania z Florą I Jackiem.
Akcja “Morderstwa w hotelu” rozgrywa się w 1957 roku, kiedy nowo odrestaurowany hotel Priory staje się miejscem zbrodni. Autorka w świetny sposób łączy atmosferę lat 50. z zagadką kryminalną, a także z historią miejsca, która odzwierciedla zmiany społeczne i kulturalne epoki.

Główną bohaterką jest Flora Steele, która, mimo wahań, postanawia włączyć się w śledztwo dotyczące nagłej i tragicznej śmierci młodej wokalistki Beverly Russo. Jej los staje się punktem wyjścia do odkrywania tajemnic związanych z nowymi właścicielami hotelu, Sally Jenner i Dominikiem Listerem, a także z samym miejscem, które ma bogatą i burzliwą historię. Każdy z gości hotelowych zdaje się skrywać jakieś sekrety, co dodaje powieści dodatkowego napięcia i emocji.

Jednym z najciekawszych elementów książki jest analiza postaci. Allingham po mistrzowsku buduje portrety psychologiczne bohaterów, ukazując ich motywacje, lęki i ambicje. Czytelnik ma szansę na długie spekulacje, kto może być prawdziwym mordercą, a każdy kolejny rozdział dostarcza nowych tropów i zwrotów akcji, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury.

Mimo że momentami powieść może być przewidywalna, to uważam, że jej siła tkwi w atmosferze i specyficznym klimacie. Przedstawione w niej sceny z życia wsi, obyczajowość lat 50. oraz swoista prowincjonalna aura tworzą wyjątkową przestrzeń, w której toczy się akcja. Osobiste dylematy Flory dotyczące relacji z Jackiem Carringtonem dodają jeszcze więcej głębi i emocji do fabuły.

„Morderstwo w hotelu” to książka, która łączy w sobie elementy kryminału, romansu i psychologii postaci. Choć nie trzyma w napięciu na każdej stronie, to z pewnością wciąga i skłania do refleksji nad ludzką naturą oraz skomplikowanymi relacjami międzyludzkimi. Z niecierpliwością czekam na kontynuację przygód Flory i Jacka, licząc na rozwój ich relacji oraz kolejne emocjonujące zagadki do rozwiązania.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w hotelu
Morderstwo w hotelu
Merryn Allingham
6.5/10
Cykl: Flora Steele, tom 4

Rozwiąż kolejną zagadkę z Florą Steele – właścicielką księgarni, rowerzystką i niezawodną detektywką, którą los wrzuca zawsze w sam środek najbardziej niebezpiecznych zdarzeń! Flora Steele i Jack ...

Komentarze
Morderstwo w hotelu
Morderstwo w hotelu
Merryn Allingham
6.5/10
Cykl: Flora Steele, tom 4
Rozwiąż kolejną zagadkę z Florą Steele – właścicielką księgarni, rowerzystką i niezawodną detektywką, którą los wrzuca zawsze w sam środek najbardziej niebezpiecznych zdarzeń! Flora Steele i Jack ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @madalenakw

Złe miejsce, zły czas
W złym, w złym czasie...

Książka Małgorzaty Rogali Złe miejsce, zły czas to kolejny tom z cyklu Weronika Nawrocka. Autorka ponownie zabiera nas do środowiska nastolatków oraz ich zawiłych relac...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Miłość, która przekracza czas

„Dni, gdy kochałem cię najbardziej” Neff Amy to powieść, która głęboko porusza i zostaje w pamięci na długo. To historia o miłości, która trwa przez całe życie, mimo wsz...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej

Nowe recenzje

Moc słabości
Moje słabości są moją siłą
@zanetagutow...:

Wspominam maj i Targi Książki na Stadionie Narodowym w Warszawie i uśmiecham się do tych momentów. Tyle ludzi... Bez wz...

Recenzja książki Moc słabości
Invictus boss
Cosa Nostra w najlepszym wydaniu
@candyniunia:

Dawno nie czytałam tak dobrej książki z wątkiem mafijnym w bardziej klasycznym wydaniu, czyli włoska Cosa Nostra. Lexi...

Recenzja książki Invictus boss
Déjà vu
Wenecja ach Wenecja
@agaczarujee:

Jolanta jak zawsze w Swoich powieściach przenosi nas w swój świat. Nawet jeśli nie byłeś nigdy w Wenecji, to podczas cz...

Recenzja książki Déjà vu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl