Gdy zasypie śnieg… recenzja

Kto jest ze od początku wie,że @agata_przybylek i jej twórczość wywołuje u mnie uśmiech, gdy tylko widzę,iż owa autorka wydała kolejną książkę to nie mogę się powstrzymać by jej nie mieć.

Dziś dzięki @czwartastrona mam możliwość opowiedzenia Wam o najnowszej książce Agaty #gdyzasypieśnieg

Gdybym otrzymała w prezencie wyjazd w góry skakałabym do nieba z radości.Ale nie Marta!gdy babcia podarowała jej voucher na pobyt w ośnieżonym Pensjonacie pod Tatrami jest sceptycznie do tego nastawiona bo przecież firma,którą prowadzi jest dla niej najważniejsza i nie może pozwolić sobie na dwutygodniową nieobecność.Gdy okazuje się że Janina zamierza pojechać tam razem z wnuczką-Marta wie,że będą z tego kłopoty...

Zacznę od różnicy między bohaterami.Autorka pokazała jak w dzisiejszych czasach ludzie są nieostrożni podczas gdy drudzy mają głowę na karku.Różnica ta w książce jest niezaprzeczalnie widoczna.Janina buja w obłokach i łatwo ufa ludziom powierzając im swoje cenne rzeczy,natomiast Marta swą dojrzałością mogłaby niejednego człowieka sprowadzić na właściwy tor.Mamy doczynienia tutaj z historią niesztampową,gdyż tego rodzaju fabuły jeszcze nie czytałam.Ot tak niby niewinny wyjazd w Tatry zmienia życie obu bohaterek.Czy w dobrym tego słowa znaczeniu?Niekoniecznie!Janina została uświadomiona,pomimo swego bujnego charakteru,że nie ufa się wszystkim nowo poznanym ludziom bo można wiele na tym stracić.
Książka opowiada o śnieżnym krajobrazie Tatr,gdzie spotykamy miłość.Twórczość Agaty Przybyłek za każdym razem dla mnie jest przyjemna,fabuła tej książki pomimo lekkiej przewidywalności jest inna niż niektóre tego typu historie.Nie każda kończy się happy endem co w tym przypadku w moich oczach jest ogromnym plusem.

Opowieść z humorem,dawką miłości i z uświadomieniem nas że przysłowie "Patrz komu ufasz" sprawdza się w stu procentach.O rodzinnych więzach i wzajemnym szacunku pomimo niezgodności i różnic wiekowych.Marta w moim odczuciu to empatyczna i wyrozumiała kobieta.Janina natomiast lekkomyślna i bujająca w obłokach babcia.Książka mi się podobała