Dziedziczka z Moczarowisk recenzja

Gdy czas się zatrzyma...

Autor: @MargaritaCzyta ·1 minuta
2021-07-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każdy z nas ma czasem potrzebę po prostu się zatrzymać, najlepiej by jeszcze czas stanął w miejscu. Nasze życie to ciągły pęd z telefonem w ręku, z napiętym grafikiem, ciągłą pogoń za pieniądzem, którego i tak jest nam wiecznie mało. Kto z nas nie chciałby wylądować, gdzieś gdzie czas się zatrzymał, w takim miejscu jak Pałac w Moczarowiskach, gdzie panują zasady iście z XIX wieku. Telefony nie są nikomu potrzebne, gdzie można odpocząć od cywilizacyjnego zgiełku.

"Dziedziczka z Moczarowisk" to kontynuacja powieści "Pałac w Moczarowiskach", jednak jest tak zmyślnie napisana, że wcale nie trzeba znać pierwszej części, by zatopić swe myśli bez reszty w tej historii. Bardzo fajnym i ciekawym zabiegiem zastosowanym przez autorów jest krótkie przypomnienie treści zawartych w poprzedniej książce i przedstawienie bohaterów występujących w tej części historii o Pałacu w Moczarowiskach. Dzięki temu odbiór zagmatwanej i wielowątkowej fabuły zawartej w tej powieści od razu staje się łatwiejszy. Postacie są niezwykle barwne i wyraziste, z nimi nie sposób się nudzić.

Główna bohaterka Nika (właściwie Monika) – przybrana córka nieślubnego syna Ignacego Sępa - Moczarowskiego otrzymuje Pałac w spadku po swoim przybranym dziadku, jednak jego prawowity wnuk Władysław Sęp – Moczarowski nie może się pogodzić z takim stanem rzeczy i robi wszystko, by tę sytuację zawrócić, według niego, na właściwe tory, czyli pozbyć się Niki z Pałacu. Jak nie wiadomo o co chodzi, to z pewnością chodzi o pieniądze i władzę. Kobieta więc zamiast prowadzić spokojne życie po pasmie dość nieciekawych życiowych zakrętów musi ciągle mierzyć się z wojną podjazdową, którą wobec niej prowadzi Władysław. Na całe jej szczęście ma kilku wspaniałych przyjaciół i swoją przybraną rodzinę obok siebie oraz czarującego dobrego ducha Onufrego.
Jak zakończy się ta przepychanka o majątek? Do czego doprowadzą te ciągłe intrygi i knowania Władysława? Tego musicie dowiedzieć się sami, bo nie mogę Wam wszystkiego zdradzić.

„Dziedziczka z Moczarowisk” to idealna lektura na ciepłe letnie dni, gdy w czasie urlopowego odpoczynku mamy ochotę na przyjemną książkę, która swoim wyjątkowym klimatem doskonale nas zrelaksuje.

Ja swój egzemplarz otrzymałam dzięki dobrym duszom z Wydawnictwa Prószyński i S-ka, za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedziczka z Moczarowisk
Dziedziczka z Moczarowisk
Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
7.9/10
Cykl: Pałac w Moczarowiskach, tom 2

Nowa ręka przejmuje Pałac w Moczarowiskach. Nika, która znalazła się tam przez zwykły przypadek - jak się okazuje, w najwłaściwszym momencie - zostaje spadkobierczynią moczarowickich włości. Wydziedz...

Komentarze
Dziedziczka z Moczarowisk
Dziedziczka z Moczarowisk
Jacek Skowroński, Maria Ulatowska
7.9/10
Cykl: Pałac w Moczarowiskach, tom 2
Nowa ręka przejmuje Pałac w Moczarowiskach. Nika, która znalazła się tam przez zwykły przypadek - jak się okazuje, w najwłaściwszym momencie - zostaje spadkobierczynią moczarowickich włości. Wydziedz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Znam ten romans lepiej, niż własne małżeństwo”. Clint Eastwood Literatura obyczajowa o miłości ma tylko zazwyczaj dwie recenzje dobra i złą. Ten typ publikacji często nie wywołuje ucz...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @MargaritaCzyta

Stefania i wojna
Kobiecym okiem...

Wojenne historie opisane w książkach wzruszają nas i przerażają, a jeśli wydarzenia, które pojawiają się w lekturze są inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, towarzyszą n...

Recenzja książki Stefania i wojna
Oddanie w czasach nienawiści
Rodzina mimo wszystko...

Alzheimer to niezwykle podstępna choroba, która powoli, czasem zupełnie niezauważalnie, zabiera nam naszych bliskich, takich jakich znaliśmy całe swoje dotychczasowe życ...

Recenzja książki Oddanie w czasach nienawiści

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl