To jest zjawisko, i na to nie ma rady recenzja

Gawędy galicyjskiego staruszka

Autor: @almos ·1 minuta
2022-10-17
Skomentuj
20 Polubień
Wspomina Kroh w tej książce swoją długoletnią współpracowniczkę, Barbarę Magierową z którą przez lata tworzył wystawy etnograficzne, a przede wszystkim dokumentował zmiany w języku polskim; można drobną część ich pracy znaleźć w książce 'Z polskiego na nasze'. Przy okazji, nie mogę się oprzeć, aby nie zacytować jeden ze smaczków językowych z książki: „Naczelnego nie ma, siedzi na pionie (sekretarka do petenta).” Ciekawym czy wszyscy wiedzą, o co biega...


Jak sam Kroh pisze, jest to pamiętnik wspólnej pracy, ale znajdziemy też w książce sporo innych opowieści. To taka dosyć chaotyczna gawęda staruszka (sam tak siebie Kroh nazywa, no ale ma 80 lat...) o sprawach ważnych i mniej ważnych, pełna pysznych anegdot, na przykład ta o szlachcicu, królu Janie Sobieskim i kobyłce, czyżby stąd się wzięło powiedzenie 'słowo się rzekło, kobyłka u płotu'? Napisane to wspaniałym językiem, również z tego powodu czytałem książkę z przyjemnością.

Jest to książka mocno osadzona w Galicji, sporo pisze na przykład Kroh o Łemkach, o Sądecczyźnie, o Podhalu i góralach. Czasami autor zbytnio brnie w szczegóły i się powtarza (ale słusznie pisze: „Jestem staruszkiem, staruszkom wolno mówić w kółko jedno i to samo.” ) Na przykład gdy opowiada o Spiszu, to ma sporo do powiedzenia o każdej wiosce w tym regionie, wtedy lektura staje się nużąca. Z drugiej strony bardzo ciekawie pisze o Lewoczy, miasteczku, w którym byłem parę razy, rzeczywiście jest piękne, klimatyczne. Jest Kroh absolutnie zachwycony ołtarzem autorstwa mistrza Pawła w tamtejszym kościele, oglądałem, piękny, ale nabrałem ochoty na ponowną tam wizytę po tej lekturze. No cóż, książka Kroha może być traktowana jako oryginalny przewodnik po regionach czy miastach opisywanych przez autora, głównie oczywiście po Galicji.

Piękny, napisany wręcz z miłością, jest rozdział o Pradze, chciałoby się z tą książką w ręku pozwiedzać czeską stolicę, pójść na Strachov, Pohořelec, Małą Stranę i wiele innych miejsc

Pisze też Kroh sporo i ciekawie o swoich poprzednich książkach, z pewnością warto do nich sięgnąć.

Dostaliśmy ciekawą, nieco chaotyczną, nieco powtarzającą się książkę, jak to gawęda staruszka, ale jakże interesującego staruszka!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-12
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To jest zjawisko, i na to nie ma rady
To jest zjawisko, i na to nie ma rady
Antoni Kroh
8/10

Wspomnienia Antoniego Kroha dotyczące przede wszystkim przyjaźni z artystką Barbarą Magierową. Autor z sentymentem, ale i właściwym sobie humorem opowiada o wspólnej pracy nad tworzeniem wystaw i ksią...

Komentarze
To jest zjawisko, i na to nie ma rady
To jest zjawisko, i na to nie ma rady
Antoni Kroh
8/10
Wspomnienia Antoniego Kroha dotyczące przede wszystkim przyjaźni z artystką Barbarą Magierową. Autor z sentymentem, ale i właściwym sobie humorem opowiada o wspólnej pracy nad tworzeniem wystaw i ksią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl