Furia wikingów recenzja

Furia wikingów

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2022-02-09
Skomentuj
3 Polubienia
Daniel Komorowski bazując na faktach historycznych stworzył serię książek o wojownikach z Północy. Ostatnio, na kilka wieczorów przepadłam w pierwszym jej tomie.

„Furia wikingów” nie jest powieścią stricte historyczną. Na jej kartach spotkać można zarówno postaci autentyczne, jak i fikcyjne. Chronologia faktycznych zdarzeń, lata życia, stopień pokrewieństwa oraz wiek niektórych postaci również zostały zmienione. Nie ulega jednak wątpliwości, że Autor dysponuje olbrzymią wiedzą historyczną, a stworzona przez niego powieść jest efektem pasji.

Historia Ragnara, duńskiego króla oraz jego synów nie dość, że pochłania bez reszty, zmienia także sposób postrzegania wikingów. Daniel Komorowski ukazał ich nie tylko jako gniewnych, bezlitosnych wojowników, którzy grabią, gwałcą, niosą śmierć i zniszczenie, ale pokazał także ich ludzką stronę. To nie tylko pogańscy najeźdźcy, którzy z mieczem lub toporem w ręku, pragną okryć się chwałą i zasłużyć na miejsce w Valhalli, ale także ludzie zdolni do współczucia i miłości. Ragnar to nie tylko sprawiedliwy król, znakomity wojownik i strateg, ale także kochający, troskliwy ojciec i skłonny do żartów człowiek. Ivar, oprócz tego, że budzi wśród przeciwników (i niewolnic) największy postrach, jest mężczyzną zdolnym ująć się za krzywdzoną kobietą. Pomimo całego okrucieństwa jakie wikingowie prezentują na polu walki, w powieści Komorowskiego wymykają się jednoznacznej ocenie.

„Furia wikingów” to powieść wielowątkowa, choć zdecydowanie dominują w niej opisy krwawych, pełnych okrucieństwa i makabry walk, Autor porusza także inne tematy. Szczególnie podobało mi się ukazanie różnic pomiędzy poganami i chrześcijanami, stosunku do wiary, kobiet, wartości rodzinnych. Ciekawie nakreślił Komorowski konflikt pomiędzy najstarszymi synami Ragnara. Na kartach powieści pojawia się również wątek miłosny.

Daniel Komorowski ma niezwykłą zdolność snucia opowieści. Opowieści, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem, wypiekami na twarzy i od której nie sposób się oderwać. Jeżeli chcecie przenieść się w czasie, uczestniczyć w krwawych bitwach, poznać zwyczaje, motywacje i codzienne życie wikingów serdecznie zachęcam Was do lektury.

Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o tym, że „Furia wikingów” ma jeden mankament. Słaba korekta. Liczne powtórzenia, błędy i niezgrabności językowe początkowo mocno drażnią, ale ponieważ dzieje się dużo i szybko, z czasem przestaje się na nie zwracać uwagę.

(współpraca z @daniel.komorowski.autor, @wydawnictworeplika)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Furia wikingów
Furia wikingów
Daniel Komorowski
7.9/10
Cykl: Furia Wikingów, tom 1

Oto gniewni wojownicy z surowej Północy. Nadciągają w swych drakkarach, niosąc śmierć i pożogę. Przybyli, żeby palić, grabić i gwałcić, ale przede wszystkim żeby okryć się wiekopomną chwałą zdobywcó...

Komentarze
Furia wikingów
Furia wikingów
Daniel Komorowski
7.9/10
Cykl: Furia Wikingów, tom 1
Oto gniewni wojownicy z surowej Północy. Nadciągają w swych drakkarach, niosąc śmierć i pożogę. Przybyli, żeby palić, grabić i gwałcić, ale przede wszystkim żeby okryć się wiekopomną chwałą zdobywcó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Daniel Komorowski to autor, którego odkryłam całkiem niedawno, a który absolutnie zachwycił mnie swoim stylem pisania i pasją, jaką jest historia. „Mieszko. Wyjścia z cienia”, była pierwszą książką ...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Czy oglądaliście serial o Wikingach? Czy jesteście jego fanami? Po zanurzeniu się w pierwszym tomie nowej serii Daniela Komorowskiego, „Mieszko. Wyjście z cienia”, zaintrygowała mnie jego talent li...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl