Festiwal lodowych serc recenzja

Moja historia z tą książką zaczęła się dość burzliwie. Po przeczytaniu kilku rozdziałów odłożyłam ją na półkę i nie byłam pewna czy chcę ją przeczytać. Historia nie ta, dialogi wydawały mi się lekko wymuszone i jakoś mnie nie "porwało". Jednak należę do osób, które jak zaczynają książkę, to muszą ją skończyć, więc po kilku godzinach sięgnęłam po nią ponownie. W trakcie kilku godzin spędzonych w separacji zapytałam samą siebie, czego ja właściwie od lektury w tym momencie oczekuję. Po niektórych, cięższych pozycjach przeczytanych minionego miesiąca… chciałam po prostu odpoczynku i dobrej zabawy.

I w jakimś sensie dał mi to „Festiwal lodowych serc” Agaty Przybyłek. Jednak nie mogę powiedzieć, że jest to pozycja, po którą sięgnęłabym jeszcze raz. Nie odczułam również potrzeby sięgnięcia po wcześniej wydaną część. Lektura jest lekka, łatwa i w sam raz na grudniowy wieczór. Spotykamy tutaj osiem osób, każdy z nich z różnymi doświadczeniami życiowymi, problemami i celami. Los splótł ich historie w przeróżny sposób, łącząc ich w pary, które przeżywają trudne, bolesne, ale również i szczęśliwe chwile. Wszystko to oprószone delikatnym akcentem świątecznym. Choć moim zdaniem jak na książkę w tym klimacie, zabrakło mi trochę tej magii świąt, którą odnalazłam w innych książkach tego typu. Postacie w niektórych momentach były wykreowane płasko, na tyle, że nie wzbudzały większych emocji co do siebie. Dialogi wydawały mi się chwilami wymuszone, nienaturalne i niejednokrotnie wzbudzały moją irytację. Mimo to, że nie trafi ona na moją listę ulubionych pozycji literackich, odnalazłam w niej również kilka pozytywów. Książka chwilami skłania do głębszych refleksji nad swoim własnym życiem, zwłaszcza u tych, co mają za sobą cięższy okres. Niejednokrotnie w losach bohaterów odnalazłam swoje życiowe przygody i trudności, co wywoływało sentymentalny uśmiech na twarzy. Podsumowując, mimo irytujących czasami dialogów i zachowań bohaterów, książkę polecam tym, którzy chcą zafundować sobie wieczór z lekką, łatwą i niewymagającą lekturą.