Znacie "Skam"? Norweską produkcję, która zawładnęła nastolatkami, mną też 😝. Nie mogło być inaczej, w końcu dobry serial młodzieżowy nie z Ameryki. Nowe zwyczaje, niemal każdy był pod wrażeniem tradycji russ bus, która panuje w Norwegii, dla niedoinformowanych - > przez trzy tygodnie przyszli absolwenci noszą specjalne stroje, wykonują różne dziwaczne zadania, mieszkają w autokarach, piją na umór, chodzą do szkoły oraz przygotowują się do końcowych egzaminów, które odbywają się w ostatnich dniach maja.
.
Genialna sprawa, zazdroszczę im tego szaleństwa. Wracając, wcale nie dziwie się, że serial zdobył tak ogromną popularność, ile można oglądać amerykańskich seriali? "Skam" z lokalizacją w pięknej Norwegii był strzałem w dziesiątkę. Dzięki tej produkcji zainteresowałam się tym krajem, językiem i w ogóle byłam oczarowana 😍
Gdy zobaczyłam okładkę z napisem "Skam" zaświeciła mi się lampka w głowie i wiedziałam, że cokolwiek to jest, muszę to mieć!
Okej, więc o co chodzi z tą książką?
Jest to scenariusz do pierwszego sezonu serialu w formie, w jakiej został napisany.
Dowiecie się o nienagranych scenach i dialogach, które ostatecznie nie pojawiły się w ekranizacji.
Ja jestem rozanielona, gdy czytałam te wycinki myślałam zazwyczaj : god damn, czemu to się nie pojawiło na ekranie?? Mega się cieszę, że mogłam zapoznać się z tą pozycją, jestem ogromną fanką tej produkcji, OGROMNĄ, mogę oglądać do znudzenia i wiecie co? Chyba obejrzę jeszcze raz😁
.
Jeżeli jesteście fanami serialu to musicie mieć "Skam" na półce, nie dość że pięknie się prezentuje (uwierzcie, nie mialam jeszcze żółtej okładki, znaczy mam 2 ale ten kolor jest obłędny i absolutnie nieporównywalny😍) to jeszcze macie zawarte komentarze od twórczyni, Julie Andem. (są śmieszne!)
Genialnie bawiłam się czytając, spodobało mi się stwierdzenie, że jest to taki współczesny (ale tak baaardzo współczesny) dramat i faktycznie mogę się pod tym podpisać!