Ofiara spełniona recenzja

𝕆𝕗𝕚𝕒𝕣𝕒 𝕊𝕡𝕖ł𝕟𝕚𝕠𝕟𝕒

Premiera 12.04.2023
[Materiał reklamowy]

Dziennikarka Felicja Stefańska powraca z nowym śledztwem.
Po Starej papierni nie mogłam przejść obojętnie obok nowej książki Pani Anny Klejzerowicz ☺️

Nie zawiodłam się, akcja toczyła się wartko i miała swoje plot twisty a zakończenie nie było takie oczywiste jakby się mogło wydawać.

Śledztwo toczyło się z narastającym napięciem, dawkując odpowiednio emocje.
Zagadkowe zgony, co chwilę nowi podejrzani i być może nawet sekta.

Czy rodzice ukrywają prawdę kryjącą się za śmiercią ich dziecka?
Co wspólnego z wydarzeniami mają masoni?

Czytało mi się tak dobrze, że niepodziewanie dobrnęłam do końca z zaskoczeniem, że to już.
Wydaje mi się, że Starą Papiernię czytałam dłużej albo więcej się działo, nie mogę jednak powiedzieć bym przy Ofierze Spełnionej się nudziła, co to to nie.

Nie martwcie się, nie musicie znać poprzednich części serii (ja znam tylko tą poprzedzającą obecną) by przeczytać tę książkę.

Jest to osobne śledztwo, jedynie postacie się powtarzają ale można łatwo się domyślić kto jest kim, jest drobna wzmianka również pozwalająca się odpowiednio wczuć.

Felicja układa sobie powoli prywatne życie i szczęście się do niej uśmiecha, jednak jej życie osobiste nie jest na pierwszym planie i za to sobie cenię autorkę, wszystko jest odpowiednio wyważone a życie bohaterów nie góruje nad toczącym się śledztwem.
Cieszę się, że w końcu przyznała się do uczuć, jakie żywi do Pałki.
Dziennikarka jak zwykle jest skrupulatna, nie odrzuca żadnej możliwości i idzie każdym, nawet najmniejszym tropem.


Nie zabrakło jak zwykle wspomnienia na temat aktualnych wydarzeń na świecie, tak jak zwykle dzięki czemu mamy wrażenie, że Felicja żyje gdzieś wśród nas, w obecnym czasie.

Jak zwykle dziennikarka skrupulatnie badała każdy, nawet najmniejszy trop i kierując się swoją intuicją oraz doświadczeniem i mądrością, dochodzi do prawdy.
Współpracuje z urzędem gminy oraz policją jednak jest gotowa zaryzykować wiele by odnaleźć winnych.
Z radością czekam na kolejne przygody tej niezwykłej kobiety.