Ozyrys recenzja

Fatalne przeznaczenie

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·2 minuty
2024-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powieść zabiera nas do dalekiej przyszłości, do Błękitnego Miasta, jednego ze światów rozległego Multiwersum. Tam poznajemy tytułowego Ozyrysa, Przewodniczącego Rady zarządzającej miastem. Od wejścia widzimy, że jest to postać silna, zdyscyplinowana i nie dopuszczająca do siebie głosu jakiegokolwiek sprzeciwu. Jedyną jego słabością okazała się... starość, rzecz tak nieunikniona w życiu rodzaju ludzkiego. Bo choć Ozyrys ma cechy boskości, to w gruncie rzeczy jest człowiekiem z krwi i kości, który pod twardą skorupą chowa swoje uczucia i lęki. Autorka przy tworzeniu tej postaci i świata inspirowała się mitologią egipską. W pamięci pozostała mi piękna scena, w której Ozyrys odprawia śmiertelnie ranną dziewczynkę do świata zmarłych. Wpływa na jej myśli i wydobywa wspomnienie, dzięki któremu daje jej wytchnienie w bólu i pozwala odejść w spokoju. Jednocześnie pełni funkcję sędziego, który niczym mitologiczny Ozyrys, wymierza sprawiedliwość i ocenia ludzkie uczynki wedle ustalonego kodeksu.



Natalia jest bohaterką, która trafiła do Błękitnego Miasta z innego wymiaru. Z jednej strony szara myszka, z drugiej zdeterminowana, uparta i zadziorna młoda kobieta. Ozyrys początkowo zatrudnia ją w roli swojej asystentki, potem jednak proponuje jej umowę małżeńską. Wkrada nam się w relację nutka nienachalnego i eterycznego romansu. Dziewczyna szanuje takie wartości jak prawda, przyjaźń i uczciwość. Trudno przez to jej się odnaleźć w nowej sytuacji, kiedy musi brać udział w przedstawieniu, którego reżyserami są wysoko postawieni członkowie Rady.



W Radzie miejsce mają różne rozgrywki polityczne, a intrygi są na porządku dziennym. Są podejrzenia, że w najbliższym otoczeniu ukrywa się zdrajca. Intryga jest poprowadzona w bardzo ciekawy sposób, a samo jej rozwiązanie jest emocjonujące i bardzo dobrze wymyślone. Autorka dobrze buduje napięcie, a w punkcie kulminacyjnym emocje sięgają zenitu. Dynamika całej historii jest utrzymana w dobrym tempie, w fabule nie ma niepotrzebnych przestojów.

Bardzo ciekawym motywem było szkolenie Adeptów Szu, którzy za pomocą energii mogli wpływać zarówno na przedmioty, jak i ludzkie umysły. W trakcie nauki okazywało się, że posługiwanie się Szu wcale nie jest takie proste, jak by się mogło wydawać. Nawiązanie do wschodnich nurtów filozoficznych zostało tutaj dobrze wykorzystane, autorka miała bardzo ciekawy pomysł i dobrze go zrealizowała.

Książka jest zbudowana z krótkich rozdziałów napisanych lekkim i ładnym językiem. Prosta konstrukcja gramatyczna zdań i duża ilość dialogów sprawiały, że przez fabułę dosłownie się płynęło.

Trochę żałuję, że powieść była tak krótka, bo pomysł miał potencjał na o wiele dłuższą historię, przez co czułam pewien niedosyt. Czy godzę się z takim zakończeniem? Nie! Przy zakończeniu czułam gorycz i wielkie poczucie niesprawiedliwości. Niestety tam gdzie władza i polityka, tam muszą być ofiary. To był dobrze spędzony czas, „Ozyrys” jest moim zdaniem jedną z lepszych powieści fantasy na rynku wydawniczym. Gorąco polecam miłośnikom fantastyki i wątków mitologicznych w powieściach.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ozyrys
Ozyrys
Sylwia Maruszczak-Płuciennik
7.6/10

Często najbardziej przeraża nas to, czego pragniemy najmocniej Człowiek uważany niegdyś za boga zaczyna tracić poparcie w legendarnej Radzie Błękitnego Miasta. Wielkiego Mistrza Szu, Ozyrysa, po 600...

Komentarze
Ozyrys
Ozyrys
Sylwia Maruszczak-Płuciennik
7.6/10
Często najbardziej przeraża nas to, czego pragniemy najmocniej Człowiek uważany niegdyś za boga zaczyna tracić poparcie w legendarnej Radzie Błękitnego Miasta. Wielkiego Mistrza Szu, Ozyrysa, po 600...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co myślicie o oznaczeniach wiekowych, które pojawiają się na książkach? Na obecną chwilę spotkałam się z 16+, 18+, ale coraz częściej mówi się o 20/25 +. Mnie kategorie wiekowe uwieńczone na okładk...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

Z uwagi na swoje zainteresowania pod względem gatunku oraz sympatię dla mitologii egipskiej z zaciekawieniem sięgnęłam po książkę „Ozyrys” autorstwa Sylwii Maruszczak-Płuciennik. Czy się zawiodł...

@Vista @Vista

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nika natomiast ma złe przeczucia. W końcu spotyka na ...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Niech żyje zło
Zagrajmy antybohatera!

"Niech żyje zło" Sarah Rees Brennan to opowieść o antybohaterach, wszelkiej maści złoczyńcach, złoczyńczyniach i łotrach. Tym razem głos zostaje oddany zepsutym do szpik...

Recenzja książki Niech żyje zło

Nowe recenzje

Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl