Farciarz recenzja

Czy wojna i miłość to pojęcia, które się wykluczają?

Wybuch II wojny światowej odebrał ludziom marzenia. Wojna jest okrutna. Niszczy plany, zabiera bliskich. Powoduje, że ludzie muszą walczyć nie tylko z wrogiem, ale to też walka o godność i przetrwanie.

„Farciarz” Jagny Rolskiejto powieść inspirowana faktami z życia pana Jerzego Olędzkiego. Z każdą kartką tej książki widzimy jak wojna z dnia na dzień zmieniła codzienność tysięcy ludzi. To poruszająca historia o trudach życia i wewnętrznych rozterkach.

W tej opowieści jest dwóch bohaterów – Jurek, młody chłopak mieszkaniec Warszawy i Mary – córka angielskiego lorda, mieszkająca pod Londynem. I szczerze przyznam to historia Mary bardziej mną poruszyła.

Żeby przetrwać w mieście ogarniętym pożogą wojenną i pomagać innym to trzeba mieć niebywałe szczęście. Jurek właśnie jest takim farciarzem. Często ryzykuje, ale wie, że dzięki jego determinacji on i jego najbliżsi mają co jeść. Wspiera też przyjaciół, którzy znaleźli się w getcie. Jest świadkiem wielu okrucieństw, których dopuszczają się Niemcy. Walczy jak tylko potrafi.

Mary Weston jest niezwykle mądrą dziewczyną. Jej matka, angielska arystokratka, nie zgadza się z wyborami jedynaczki. Chce żeby ta wyszła za mąż za kogoś równego sobie i urodziła spadkobiercę. Jednak dziewczyna nie chce o tym słyszeć. Nie chce siedzieć w bezpiecznej rezydencji, chce wykorzystać swoje umiejętności i walczyć. Dodatkowo zakochuje się w przystojnym, polskim lotniku, który broni angielskiego nieba.

Czy Mary i Jurek kiedykolwiek się spotkają? Czy w tej wojennej rzeczywistości jest szansa na odrobinę normalności?

Z przyjemnością przeczytałam książkę. Chwilami jest bardzo smutna bo pokazuje świat, który jest okrutny. To opowieść o zwykłych ludziach, ich emocjach i walce z przeciwnościami losu, o nadziei.
Warto poznać losy tej dwójki, końcówka Was zaskoczy ❤️

Bardzo dziękuję Wydawnictwu Mięta za egzemplarz do recenzji. ❤️

"Starsza kobieta wyciągnęła rękę do mężczyzny. Ich dłonie złączyły się w jedność ..."