Fantastyczne opowieści wigilijne recenzja

"Fantastyczne opowieści wigilijne" to zbiór trzynastu opowiadań wprowadzających w świąteczny nastrój. Opowiadania są różnych autorów, przez co mogłoby się wydawać, że będą one niespójne przede wszystkim pod względem stylu pisania. Mimo iż książka jest napisana zarówno przez polskich jak i zagranicznych pisarzy jej styl jest dość spójny. Możemy znaleźć tutaj opowiadania takich pisarzy jak: Orson Scott Card, David Gerrold, Piotr Gociek, Joe Haldeman, Janet Kagan, Krzysztof Kochański, Marek Oramus, Łukasz Orbitowski, Robert Reed, Rudy Rucker, Kristine Kathryn Rusch, Mirosława Sędzikowka oraz Connie Willis. Za wybranie opowiadań oraz napisanie wstępu i ciekawostek o autorach odpowiada Piotr Gociek.

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że pomimo iż książka jest świąteczna i idealnie wprowadza czytelnika w klimat przedświąteczny, można ja również czytać poza świętami. W każdym opowiadaniu znajdziemy bardzo wyjątkowe wartości. Z reguły antologie nie prezentują tego samego poziomu opowiadań, byłam bardzo zaskoczona, że w "Fantastycznych opowieściach wigilijnych" jest całkowicie na odwrót. Wszystkie opowiadania są ciekawe, trzymają równy poziom książki.

Jeśli szukacie książki o choinkach, uśmiechach, Mikołaju i szczęśliwym zakończeniu to nie jest lektura dla was. Mimo, że czuć w niej klimat świąt( o czym już wspominałam wcześniej) to jednak przeważnie opowiadania są niewesołe i mówią nam o bardzo ważnych tematach, wartościach, pokazują jak silna jest rodzina i przyjaciele(na co ja szczególnie zwróciłam uwagę)

Gdybym miała wybrać jedno ulubione opowiadania... hmmm... byłoby ciężko, jednak po dłuższym zastanowieniu wybrałabym "Dziecko z Marsa". Pewnie jesteście ciekawi co mnie w nim urzekło. Zaangażowanie, bezinteresowna miłość, troska i poruszenie tak ważnego tematu adopcji dziecka. To opowiadanie pokazuje niezwykłe dziecko, jednak po dłuższym zastanowieniu, przecież każde dziecko jest niezwykłe dla swoich rodziców. Każdy z nas: ten mały i duży jest wyjątkowy. I należy o tym pamiętać.

Każdy znajdzie coś interesującego dla siebie, może odkryje coś wyjątkowego, a może spojrzy na pewne sprawy z innej perspektywy. Nieważne czy masz dwanaście, dwadzieścia czy sto dwadzieścia lat to jest książka dla CIEBIE, zwłaszcza jak lubisz fantastykę i science fiction.

Czuję, że te historie i wspomnienia oraz miłe chwile towarzyszące mi podczas czytania tej lektury zostaną ze mną na długie lata. Osobiście na pewno jeszcze nie raz do nich wrócę.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl