Uwielbiam serię Evy Dallas, więc bez żadnego zastanowienia zaczęłam czytać.
"Fałszywa śmierć" to 4 opowiadania 4 autorek: J.D. Robb, Patricia Gaffney, Mary Blayney i Ruth Ryan Langan. Póki co miałam do czynienia tylko z jedną z nich.
Powieść dzieli się na poszczególne opowiadania:
"Fałszywa śmierć" J.D.Robb to kolejne spotkanie z porucznik Eve Dallas, która w swym fachu nie ma sobie równych. Zostaje wezwana na prom, który przewozi tysiące osób. W łazience zostaje odkryta zbrodnia, morderstwo okrutne i pod pewnymi względami doskonałe. Nie ma ciała, świadek nic nie pamięta, zostaje tylko masa krwi i pytanie jak pośród tylu ludzi znikły zwłoki ?????. Śledztwo oczywiście prowadzi Eve. Czy znajdzie mordercę ????Może morderca znajdzie ją sam????
Jak zwykle przy czytaniu Nory Roberts czuje się usatysfakcjonowana!!!! Rewelacyjne pióro, rewelacyjne śledztwo, rewelacyjnie trzymająca w napięciu. Choć dużo tych "rewelacyjnie" nie można napisać nic innego.
Szkoda, że powieść się tak szybko skończyła, pewnie dlatego, że tym razem morderstwa nie popełniał zabójca seryjny ...
Z przyjemnością i lekkim niepokojem czekam na kolejną powieść J.D. Robb.
"Pieskie życie Laurie Summer" Patricia Gaffney to opowieść zaskakująca. Na początku podeszłam do niej z ogromnym dystansem....
Laurie, Sam i ich synek Benny wybrali się do świeżo nabytego, wymarzonego domku Sama, który położony był nad jeziorem. Spędzają tam miłe chwile, choć Laurie - pracoholiczka nie rozstaje się z telefonem. Gdy jej mąż z synem wracali już do domku, ona traci równowagę, uderza się w głowę i traci przytomność... zapada w śpiączkę.
Faktycznie podeszłam do opowiadania nieco z dystansem, ale z czasem nie potrafiłam się oderwać. Sposób, w który autorka opisała zachowania psa, jego myśli, uczucia - bezcenny i niesamowity !!!
"...Nie wiem więc, co mi się przydarzyło.Czasem wyobrażam sobie, że wszystkie psy są od czasu do czasu są ludźmi i że istnieje światowy spisek, by nie ujawniać tego, aby tych, którzy tego doświadczyli, nie zamknięto w domu wariatów..."
Muszę przyznać, że autorka mnie zafascynowała właśnie tymi opisami, przeżyciami w ciele psa, ale także tym, jak człowiek zachowuje się podczas śpiączki. Co czuje, czy słyszy ....
Na pewno taka "przygoda" Laurie wiele nauczyła, dała jej do myślenia ile może stracić i co w życiu powinno być najważniejsze. Nie samą pracą człowiek żyje....
"... jedno nie ulega wątpliwości: bycie psem mnie zmieniło. Stałam się stworzeniem stadnym. Rodzina jest dla mnie wszystkim...."
Dbajmy o to co mamy, żyjmy tak jakby każdy dzień miał być ostatnim....
"Zagubiona w raju" Mary Blayney - to historia młodej pielęgniarki, która za namową jednego z księży postanawia wypłynąć na tajemnicza wyspę, gdzie nad mieszkańcami oraz księdzem, który płynie z nią wisi klątwa. Ma tam zająć się opieką medyczną i szczepieniem mieszkańców.
Podczas rejsu, rozszalały sztorm, topi jacht, jedyną osobą , która przeżyła była Isabelle. Opiekuje się nią Sebastian Dushayne, " jaśnie pan" wyspy. Dziewczyna, gdy dochodzi do siebie, rozpoczyna współpracę z uzdrawiaczką - Esme, która wyjawia jej wszystkie tajemnice klątwy. Isabelle postanawia zrobić wszystko, by zdjąć klątwę z Sebastiana. Czy jej się to uda musicie doczytać sami ...
Piękna historia otoczona wspaniałą scenerią. Wyspa, plaże, ale także życie bez prądu, luksusu, dogodności i choć mieszkańcy mogą wybrać inne życie, kochają swoje miejsce, swój raj na ziemi.... Można było poczuć ten klimat i słońce, które tam świeciło.
"Dziedzictwo" autorstwa Ruth Ryan Langan to ostatnia historia, która znalazła się w książce.
Poznajemy młodą dwudziestopięcioletnią kobietę, pogrążoną w żłobie po mamie. Matka ciężko chorowała, Aidan, bardzo kochała swoją rodzicielkę, dla jej dobra rzuciła pracę, by móc się nią opiekować podczas choroby. Po jej śmierci zostaje sama. Do jej drzwi puka nieznajomy mecenas, który twierdzi, że szuka ją ktoś z najbliższej rodziny. Aidan zaskoczona, po namyślę postanawia skorzystać z zaproszenia i polecieć do Irlandii. Na miejscu okazuje się, że człowiek, który ją odszukał twierdzi, że jest jej dziadkiem. Ma na to wiele dowodów, ale dziewczyna nie dowierza. gdy czekają na wyniki testów DNA, kobieta zakochuje się ....
Piękna, romantyczna i wzruszająca opowieść. Opowieść o tym , że, gdy bardzo się czegoś pragnie i nie ważne ile lat trzeba na to czekać trzeba wierzyć, że się spełni ....
Podsumowując całą książkę, zastanawiam się dlaczego inne historię zostały połączone właśnie z J.D. Robb.
Jej powieść jest inna, odmienna, kryminalna i niepowtarzalna, lubię pióro tej autorki i często do niej wracam, z przyjemnością sięgam też po następne, bez zastanowienia.
Co do trzech pozostałych uważam, że są to dobre romanse, nie mające nic wspólnego z kryminałem. Były jakby odskocznią od wcześniejszego morderstwa.
Znalazłam jednak coś wspólnego. Mianowicie wszystkie są pełne pożądania i poświęcenia. Obie te cechy są nam doskonale znane w życiu teraźniejszym, każdego dnia nam towarzyszą, więc dobrze jest też znaleźć tak ważne cechy w książkach. Każdy z nas też czegoś pragnie, tylko czy każdemu udaje się tę pragnienie zaspokoić???Myślę, że naszym bohaterom w powieściach udało się to doskonale....
Oczywiście "Fałszywa śmierć" jest godna polecenia. Polecam przede wszystkim tym, którzy lubują się w romansach i historiach kończących się szczęśliwie. Z pewnością powinni sięgnąć po nią fanatycy J.D.Robb.
Ja z przyjemnością kiedyś do niej powrócę.