Czasami nie planujemy sięgnąć po więcej książek niż mamy do tej pory, jednak zjawia się coś, malutki mail, który sprawia, że wszystkie plany przestają się liczyć. Ciekawa fabuła i przepiękne wykonanie, nie mogłam się opierać, chciałam się przekonać, czy w tej sytuacji powiedzenie, by nie oceniać książki po okładce będzie słuszne. Autorka zaprasza czytelników do świata elfów, gdzie mamy dwie bohaterki, które wydają się tak odmienne, chociaż są rodziną. Mają różne talenty i sprawiają, że historia staje się ciekawa. „Faebound. Więzy magii” jest książką Saary El-Arifi, czułam ekscytacje, kiedy wspólnie z siostrami przyszło mi wędrować w poszukiwaniu czegoś lepszego, innego i miejsca, które być może będzie można nazwać domem. Bardzo lubię fantastykę, pozwala mi podróżować, poznawać nowe światy, bohaterów i toczyć boje.
Bohaterkami książki autorstwa Saary El-Arifi pod tytułem „Faebound. Więzy magii” są Yeeran i Lettle, dwie siostry, które są elfkami. Dorastały w świecie, w którym trwa wojna, niosąca za sobą niszczycielską moc. Yeeran jest wojowniczką, jej życie to wieczna przemoc, mimo wszystko chciała zrobić coś dobrego dla jej ludu. Jest silna i zdeterminowana, a mimo to i wszystkich wysiłków aby zakończyć wojnę, popełnia błąd. Był tragiczny w skutkach, a konsekwencje doprowadziły do jej wygnania z krainy elfów. Lettle zarabia na utrzymanie trudniąc się wróżbiarstwem, jest zmuszona radzić sobie z problemami, które spoczęły na jej głowie podczas nieobecności siostry. Jest zdeterminowana, aby znaleźć Yeeran, ich więź jest niezwykle silna. Obie trafiają do niewoli istot, które były uznawane za legendy, z dala od domu, wkroczyły w świat fae. Czego się dowiedzą w tym świecie? Czy uda im się tam przetrwać? Czy wrócą do domu?
„Faebound. Więzy magii” to książka dzięki, której od pierwszej strony zostałam przeniesiona do tego wyjątkowego świata. Fabuła była ciekawa, intrygowała mnie nadając właściwe tempo. Saara El-Arifi ukazała jak silna potrafi być więź rodzeństwa. Lettle i Yeeran są niesamowite, mają wiele zalet i znajdują silę w sobie nawzajem, to bardzo wartościowe przesłanie. Siostry niesamowicie się kochają, dla siebie są gotowe na ogromne poświęcenie i to jest wspaniałe. Książka posiada niezwykle bujny, bogato rozbudowany świat, który wciąga i sprawia, że nie chce się go opuszczać. Podobało mi się poznawanie zwyczajów elfów, a także historii i języka Fae. Autorka płynnie wplotła takie zagadnienia jak historia świata, magię, politykę, intrygi. Styl, jakim posługuje się El-Arifi jest wciągający, opisowy, potrafiący opisać emocje, a także przybliżyć czytelnikom bohaterów. Uważam, że siła „Faebound. Więzy magii” znajduje się w jej bohaterach. Yeeran jest zacięta, silna, pracowita, waleczna i troskliwa. Jej rozwój był intrygujący, odnalazła siebie i otworzyła się na miłość/ Lettle jest odważną dziewczyną, wytrwałą, czasem porywczą i również troskliwą. W krainie fae podobał mi się jej opis, kiedy zamykałam oczy starałam się sobie to wszystko wyobrazić. Sceneria jest piękna, cudowna i egzotyczna, nawet jeśli można było przewidzieć, dokąd zmierza historia, chętnie ją czytałam.