Na pewno wiele z nas chciałoby wierzyć w siebie, a nie zawsze to wychodzi - najczęściej wiara zanika jeszcze bardziej.
Jest wiele sposobów na poprawienie samopoczucia. Czasem są to jakieś herbaty, które na nas dobrze działają, poradniki, sport.. a gdyby tak tym razem naszą rzeczywistość poprawiły karty, a dokładnie talia 60 kart?
To może wydawać się dziwne, ale na pewno każdy z nas miał taki dzień, że tylko pesymistyczne myśli w głowie z samego rana. Czy zauważyliście, że potem przez cały dzień a nawet tydzień działy się różne rzeczy, które jeszcze bardziej pogarszały ten stan? A zastanawialiście się, dlaczego tak się działo?
„Najpotężniejsze prawo we Wszechświecie.
Każda myśl wibruje, każda myśl nadaje sygnał i każda myśl przyciąga pasujący sygnał zwrotny. Nazywamy ten proces Prawem Przyciągania. Prawo przyciągania stanowi: Podobne Przyciągania Podobne.
Państwo Hicks przedstawiają nam różne ciekawostki z Prawa Przyciągania (bo tak to chyba najlepiej potraktować), które mnie osobiście bardzo zainteresowało po przeczytaniu książki "Sekret". Wiem, że może to się wydawać głupie dla niektórych, ale nawet takie zwykłe karty potrafią coś zmienić, i tu Was zaskoczę - nawet dla takiego osła jak ja te karty miały duże znaczenie.
Autorzy to amerykańscy odkrywcy Prawa Przyciągania. Od 20! lat pomagają ludziom w realizacji marzeń na całym świecie. Dzięki książkom podobno pomogli już niezłej ilości liczbie osób w Polsce - teraz pragną dotrzeć do większej liczby osób dzięki kartom, co w sumie było dobrym pomysłem.
„Dobre samopoczucie leży w naturze mojego ciała.
Nie musisz mieć pozytywnych myśli o swoim ciele, ale nie możesz też myśleć o nim negatywnie. Jeśli nie pomyślisz już niczego złego o swym ciele, a zamiast tego będziesz myślał przyjemne myśli, Twe ciało zagłębi się w naturalnym dobrym samopoczuciu.”
Na czym polegało moje doświadczenie z kartami?
Codziennie rano brałam z talii po 3-4 karty. Wiecie, najlepiej na początku dnia już poprawić sobie samopoczucie, żeby potem ciężej można było je złamać. Czasem miałam problem ze zrozumieniem przekazu różnych kart - i nie jestem pewna, czy to właśnie przez to, że zawsze rano jestem nieogarnięta i ledwo kontaktuję.
Czy coś się zmieniło?
Na pewno nie mam aż takiej niskiej samooceny, pozytywnie myślę o sobie i mocniej w siebie wierzę. Karty pomogły mi podjąć jedną z najważniejszych decyzji dla mnie - żeby przestać się odchudzać i wreszcie się zaakceptować. Kart jest aż 60, więc na pewno każdy coś by z nich wyniósł.
Jednym z problemów może być zrozumienie przekazu, a dla niektórych - nawet cena. Prawie nigdy nie wspominałam o tym w recenzji, jednak doznałam niemałego szoku, gdy spojrzałam, ile ta talia kosztuje. Ale koniec o minusach. Ogromnym plusem jest przyjemne dla oka pudełko na karty, które nie zajmują dużo miejsca. Moją uwagę od razu przyciągnęły kolorowe ilustracje - jedna karta = jedna, ciekawa ilustracja.
Tak więc, przy karty są warte swojej ceny i czy ogólnie warto je mieć? Na pewno tak. Tak jak wspomniałam - jest ich dosyć dużo, więc każdy na pewno może znaleźć jakąś radę dla siebie. Polecam tym, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu - a szczególnie jeśli nie wierzą w siebie, chociaż chcieliby.