Mój Bóg. Moja wiara recenzja

Encyklopedia młodego katolika

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2021-05-26
Skomentuj
3 Polubienia
Obawiam się, że nie jestem już w stanie czytać bezkrytycznych książek o kościele katolickim, nawet tych przeznaczonych dla dzieci. Piękne idee miłości bliźniego zostały tak okrutnie wypaczone w dziejach chrześcijaństwa i nadal są wykorzystywane jako narzędzia budujące nienawiść, że nie sposób pominąć ich milczeniem. Taka refleksja naszła mnie podczas lektury encyklopedii młodego katolika „Mój Bóg, moja wiara” – z jednej strony wspaniałej pomocy katechetycznej, która, z drugiej strony budzi mój wewnętrzny sprzeciw pomijaniem ciemnej strony historii chrześcijaństwa.

Książka jest podzielona na trzy części. Pierwsza z nich dotyczy Biblii i zawiera najważniejsze historie biblijne, poczynając od stworzenia świata, po życie i nauczanie Jezusa i jego Apostołów. Niektóre z nich zostały przedstawione w formie komiksu. Druga część opowiada historię chrześcijan i tej właśnie nie mogę przyjąć bezkrytycznie. Wszystkie rozdziały pokazują katolików jako miłujących pokój, szerzących przyjaźń, dobro i postęp, natomiast dobrze wiemy, jak wyglądały kwestie wypraw krzyżowych, wyniszczających wojen religijnych, misjonarstwo w Afryce i Amerykach oraz inkwizycja. Nie sposób też zapomnieć pozycji kościoła wobec odkryć naukowych kłócących się z prawdami wiary. Nie umniejszam przy tym dobrych przykładów, jak Matka Teresa z Kalkuty, której również poświęcono uwagę w książce.

Ostatnia, trzecia część omawia to, w co wierzą chrześcijanie i co to tak naprawdę znaczy – wierzyć. Pokazuje Boga jako kochającego ojca, do którego zawsze można się zwrócić ze swoimi problemami, mówi o Duchu Świętym, życiu wiecznym, grzechu, świętych, modlitwie, sakramentach oraz głównych wymaganiach, jakie stawia przed nami chrześcijaństwo: wybaczeniu, dzieleniu się, rozwoju duchowym. Wreszcie mszy i roku liturgicznym.

Książka jest pogodna, pięknie zilustrowana i bogata w informacje potrzebne młodemu katolikowi. Podobają mi się komiksy, które wykorzystano do wyjaśnienia niektórych zagadnień. Język jest przyjazny, zrozumiały i ciepły.

Nie mogę jednak myśleć o niej w oderwaniu od realizacji pięknych idei chrześcijańskich w historii chrześcijaństwa, budzącej ogromny dysonans w mojej głowie. Nawet w dziecięcej literaturze krytycyzm jest potrzebny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój Bóg. Moja wiara
Mój Bóg. Moja wiara
Christine Pedotti
6/10

„Mój Bóg. Moja wiara. Encyklopedia młodego katolika” to wspaniała księga, w której dzieci znajdą wszystko, co powinny wiedzieć na temat swojej rzymskokatolickiej wiary. Jej kolorowe strony podsuną ...

Komentarze
Mój Bóg. Moja wiara
Mój Bóg. Moja wiara
Christine Pedotti
6/10
„Mój Bóg. Moja wiara. Encyklopedia młodego katolika” to wspaniała księga, w której dzieci znajdą wszystko, co powinny wiedzieć na temat swojej rzymskokatolickiej wiary. Jej kolorowe strony podsuną ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Wszyscy zakochani nocą
Japonia nie jest kobietą

Polska jest krajem konserwatywnym. Jeśli chodzi o pozycję kobiety w społeczeństwie, wciąż istnieją głęboko zakorzenione przekonania o roli, jaką powinna pełnić ona w życ...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Dzień
Co się może wydarzyć pomiędzy ludźmi

Moją pierwszą myślą po przeczytaniu książki „Dzień” Michaela Cunninghama jest to, że zwykłe, przeciętne życie może dostarczać bardzo bogatych motywów literackich. Nie ...

Recenzja książki Dzień

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl