‘Powiadomienie’ to niezwykła książka z gatunku literatury obyczajowej, autorstwa Agnieszki Maciułak-Ziomek. Niepozorna, wciągająca, dająca do myślenia i przede wszystkim bardzo, ale to bardzo emocjonująca. Sięgając po tę lekturę, przygotujcie się na sporą dawkę wylanych łez, gdyż wstrząśnie ona Wami i ten efekt nie zniknie po zakończeniu lektury.
Cóż to było za przeżycie, tak to nie czułam się po żadnej lekturze. Książka musi być naprawdę wyjątkowa, abym przy niej płakała, a w przypadku tej pozycji ja nie płakałam, ja zanosiłam się szlochem i nie byłam w stanie się uspokoić. Dużo czytam różnych historii, ale żadna jeszcze nie wyprowadziła mnie tak z równowagi. Żadna nie zostawiła tyle bólu, nie złamała mi serca oraz nie pozostawiła ogromnej wewnętrznej pustki. Zacznijmy jednak od początku.
Było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i powiem, że w ciemno biorę jej kolejne książki. Historia przemyślana, dopieszczona i cudownie napisana. Autorka ma świetny styl i wspaniale posługuje się słowem, za pomocą którego przekazuje czytelnikom wiele emocji. A tych, jak już wspomniałam, jest naprawdę dużo. Wszystko to sprawia, że tej historii nie czyta się, ją się przeżywa całym sobą. Szczerze, naprawdę ciężko mi się pisze o tej książce, gdyż po pierwsze wszystkie emocje od razu do mnie wracają, a po drugie tego, co się w niej dzieje i co odczuwałam podczas lektury nie da się opisać, to trzeba przeżyć na własnej skórze. Smutek, rozpacz, wewnętrzny ból to tylko skrawek emocji, jakie zostawiła we mnie po sobie ta historia. Jestem przekonana, że każdy będzie ją przeżywał na swój sposób, ale też każdy przeżyje ją bardzo mocno. Ta książka jest tak napisana, że po prostu nie da się nie odczuwać tych wszystkich emocji!
W książce znajduje się wątek Formuły 1 i tutaj chylę czoło przed autorką za ogrom wiedzy i przygotowania do tej tematyki. Czytając, dowiadujemy się jak wygląda wyścig od tej drugiej, technicznej strony, oraz jak zawodnicy przygotowują się do zawodów. Osobiście kompletnie nie mój krąg zainteresowań, lecz tak przyjemnie to wszystko zostało opisane, że czytałam każdą nowinkę z wielkim zainteresowaniem.
Kolejnymi atutami są bohaterowie oraz tematy, jakie porusza autorka. Zacznę od bohaterów, lecz nie będę za dużo o nich mówić, gdyż tu tak samo, jak z kwestią emocji, samemu trzeba ich poznać. Mamy tu do czynienia z bardzo realistycznymi i złożonymi postaciami. Poznajemy ich problemy, wewnętrzne rozterki czy marzenia. Bardzo spodobało mi się to, że przybliżeni nam są nie tylko sami główni bohaterowie, ale także ukazane zostało ich otoczenie, jak i to, w jaki sposób wpływa ono na ich decyzje. Dzięki temu mamy pełny obraz tego, dlaczego tak, a nie inaczej postępują postacie. Co do wątków, jakie tu znajdziemy to, jak już wspomniałam, jest sporo na tematy wyścigów F1 a poza tym, sporo ciekawostek z dziedziny marketingu czy relacji międzyludzkich. Autorka pięknie ukazuje jak jedno spotkanie może zmienić całe życie, jak ważne jest by mieć blisko siebie kogoś, kto w nas wierzy oraz jak niewiele potrzeba, aby wszystko się ułoży bądź abyśmy wszystko stracili.
Skoro nie mogę za dużo Wam zdradzić, co w książce znajdziecie, to wynagrodzę Wam to informacją czego tu nie znajdziecie. Na pewno nie znajdziecie tu scen erotycznych, przemocy czy brutalnych scen. Niektórzy mogą uznać, że jest tu kilka sceny drastycznych, gdyż mamy opis wypadku i rekonwalescencji, lecz to jak do takich scen podejdziecie to indywidualna sprawa. A skoro już przy rekonwalescencji jesteśmy, to uważam, że poruszenie takiego tematu przez autorkę to kolejny genialny krok. Tutaj muszę zaznaczyć, że nie został ten tematy potraktowany pobieżnie. Mamy ukazaną całą drogę, jaką bohaterka musiała przejść, aby odzyskać równowagę zdrowotną, ale przede wszystkim psychiczną. Autorka unaocznia nam, jak Magda zmaga się z depresją, stanami lękowymi czy też innymi problemami. Świetne napisane i bardzo wartościowe, gdyż kto wie, może dzięki tym scenom będziemy choć trochę w stanie pomóc bliskiej nam osobie, jeśli zajdzie taka potrzeba, choć trzymam kciuki, by nikt nie musiał się zmagać z tym, co nasza bohaterka.
Jak widzicie, o książce mogłabym pisać i pisać, a i tak nie jestem w stanie oddać tego, jak świetna jest to lektura! Tu przyszedł na moment, w którym ja milknę, a do głosu dopuszczam książkę, która swoją treścią sama się zareklamuje.
‘Powiadomienie’ jest to zaskakująca i bardzo emocjonująca historia. Gdy zaczyna się ją czytać, to ma się wrażenie, że jest to świetna lekka historia, która swoje piękno odkrywa dopiero z czasem. Im głębiej w historię, tym więcej ukazuje, tym bardziej oddziałuje na czytelnika. Z całego serca Wan ją polecam, gdyż jest to pięknie napisana i bardzo wartościowa historia. Tylko uzupełnijcie zapas chusteczek, będą potrzebne i to w dużych ilościach. Oby więcej takich historii na rynku!