Ekstrakt z kwiatu orchidei recenzja

Eliksir młodości

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2024-05-07
Skomentuj
7 Polubień
Po powieść Weroniki Wierzchowskiej pt. "Ekstrakt z kwiatu orchidei" sięgnęłam pod wpływem impulsu. Tytuł skojarzył mi się z pięknym zapachem perfum, a urokliwa okładka dopełniła reszty. Postanowiłam skorzystać z audiobooka pochodzącego z zasobów Storytel w interpretacji Magdy Karel i muszę przyznać, że świetnie mi się słuchało tej historii.

Autorka zaskoczyła mnie pomysłem na fabułę opisując życie bohaterek skupione wokół małej fabryki kosmetyków z dużym potencjałem. XIX w. budynek wyremontowany i przystosowany do produkcji przeróżnych kremów i emulsji okazał się idealny dla niewielkiej rodzinnej firmy Stella Beauty Corporation. Właścicielki - siostry Mazur - zatrudniają przy produkcji i logistyce przede wszystkim kobiety, a zatem stworzyły prawdziwy "babski" zakład. Beata i Aneta - "wieksza" i "mniejsza" szefowa oraz Dorota - kierowniczka produkcji starają się udoskonalać receptury i rozszerzać asortyment, a tym samym wkraczają do brutalnego świata biznesu i bezwzględnej konkurencji. Szybko okazuje się, że są osoby w branży, które próbują nieczystych zagrywek, wywierają presję i starają się zaszkodzić firmie oraz jej właścicielkom. A trzeba pamiętać, że Beata, Aneta i Dorota borykają się także z kłopotami natury osobistej, problemami w związkach i życie ich nie rozpieszcza...

Widać, że Weronika Wierzchowska z racji swojego wykształcenia czuje się w branży chemicznej i kosmetycznej niczym ryba w wodzie. Zagłębiając się w tę opowieść możemy poznać wiele niuansów oraz sekretów dotyczących produkcji kosmetyków, które zostały przekazane w przystępny i interesujący sposób. Autorka starała się połączyć w tej powieści elementy obyczajówki, romansu i kryminału, co całkiem nieźle jej się udało. Wszystko udało się okrasić szczyptą humoru, a to z kolei sprawia, że opowieść nabiera lekkości, a my zyskujemy pewien dystans do opisywanych zdarzeń.

Co byście powiedzieli na trupa zamurowanego w jednym z ukrytych pomieszczeń fabryki? Skąd się tam wziął? Kto lub co stoi za tą śmiercią? ... To tylko jedna z niespodzianek, jakie siostrom Mazur zgotował los i... nieuczciwa konkurencja. Do tego małe podwarszawskie miasteczko, w którym plotki, intrygi i układy są po prostu zwykłą codziennością.

Lekkie pióro autorki bardzo przypadło mi do gustu. Opisy są mocno sugestywne i świetnie działają na naszą wyobraźnię. Akcja dynamicznie się rozwija i z niecierpliwością czekamy na finał. Książka jest bardzo prawdziwa, a życie bohaterek idealnie wpisuje się w obecne realia. Sympatyczne bohaterki zostały bardzo dobrze wykreowane. To kobiety przedsiębiorcze, zaradne, które nie boją się wyzwań, szukają rozwiązań, a do problemów podchodzą z pomysłem - nie jakieś niezdarne mimozy i tak zwana słaba płeć.

Powieść "Ekstrakt z kwiatu orchidei" ma w sobie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Cieszę się, że na pierwsze spotkanie z autorką wybrałam właśnie tę książkę. Niebawem na pewno sięgnę po kolejne opowieści pani Weroniki, a tymczasem polecam poznać historię małego rodzinnego biznesu, którym świetnie zarządzają siostry Mazur.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-05
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ekstrakt z kwiatu orchidei
2 wydania
Ekstrakt z kwiatu orchidei
Weronika Wierzchowska
6.3/10

Gdy świat wali się nam na głowę, trzeba brać sprawy w swoje ręce. Siostry Mazur zakładają "babską" firmę. W odremontowanej XIX-wiecznej fabryce razem z grupą pracownic rozpoczynają wytwarzanie kosmet...

Komentarze
Ekstrakt z kwiatu orchidei
2 wydania
Ekstrakt z kwiatu orchidei
Weronika Wierzchowska
6.3/10
Gdy świat wali się nam na głowę, trzeba brać sprawy w swoje ręce. Siostry Mazur zakładają "babską" firmę. W odremontowanej XIX-wiecznej fabryce razem z grupą pracownic rozpoczynają wytwarzanie kosmet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Sen o okapi
Okapi = śmierć

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem wydawcy. Sięgając po audiobook w interpretacji Ki...

Recenzja książki Sen o okapi
Sacrum et profanum
Chichot losu

"Sacrum et profanum" to jedna z ostatnio wznowionych powieści Katarzyny Janus. Nie ukrywam, że w tym przypadku skusiła mnie okładka, nieoczywisty tytuł i nazwisko autork...

Recenzja książki Sacrum et profanum

Nowe recenzje

Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl