Elena. Wygrać z losem recenzja

"Elena. Wygrać z losem", Nele Neuhaus

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2022-11-22
Skomentuj
1 Polubienie
"Jak zawsze, kiedy życie chce nam zrobić przykrą niespodziankę, nie ma co liczyć na jakiekolwiek znaki ostrzegawcze. Czasem człowiek nie zauważa nawet samego momentu, kiedy przychodzi nieszczęście."

Trzynastoletnia Elena wiedzie szczęśliwe życie wychowując się w rodzinie, która prowadzi ujeżdżalnię oraz szkołę nauki jazdy konnej. Spędzając cały swój wolny czas wśród koni, od dziecka ma z nimi bardzo dobry kontakt. Niestety, pewnego dnia na jaw wychodzi fakt, że stajnie są mocno zadłużone. Nad rodziną ciąży widmo sprzedaży rodzinnego interesu, co mocno wszystkich niepokoi.

Zaistniała sytuacja przyczynia się do powstania nerwowej atmosfery w rodzinie. Każdy każdego obwinia, przez co domownicy przysparzają sobie nawzajem wiele cierpienia. Elena nie potrafi się odnaleźć w tej, nowej dla niej, sytuacji. Przez apodyktycznego ojca traktowana jest jak dzieciak, który nie ma prawa głosu. Co więcej, okazuje się, że jej rodzina skrywa tajemnice nie przeznaczone dla niewinnych uszu. Gdy bohaterka zaczyna spędzać więcej czasu z jednym z chłopców dowiaduje się, że to największy wróg rodziny, z którym kategorycznie nie powinna się widywać.
Dlaczego? Właśnie tego nikt nie chce jej wyjaśnić.

"Elena. Wygrać z losem" to pierwsza część tetralogii autorstwa Nele Neuhaus, w której czytamy o losach młodziutkiej dziewczyny znajdującej się w nieciekawym położeniu. Mimo przeciwności losu bohaterka nie poddaje się, tylko bierze sprawy w swoje ręce i postanawia sama, na tyle, na ile może, wspomóc rodzinę w trudnej sytuacji materialnej. To zachowanie godne pochwały, które może stanowić wzór do naśladowania. W moim odczuciu cała powieść stanowi świetną propozycję dla młodych czytelników. Pozbawiona jakichkolwiek wypaczeń XXI wieku kreśli przed nami obraz nastolatków, którzy mogą się poszczycić nieposzlakowaną opinią. To młodzi ludzie, posłuszni starszym osobom, którzy mają swoje pasje i z prawdziwym zapałem poświęcają czas, by je rozwijać.

Niezaprzeczalnie lekturze emocji dodaje wątek sensacyjny, który sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem. Choć wyjaśnienie całej sytuacji okazuje się nie takie, jak możnaby oczekiwać, to wprowadzenie tego elementu ożywia i uatrakcyjnia fabułę powieści.

W książce znajdujemy bardzo realistycznie oddaną miłość do koni. Cały wątek z nimi związany przedstawiony jest nad wyraz plastycznie, a to z uwagi na fakt, że sama autorka jest ich wierną fanką. Przyznam, że chyba jeszcze nie zdarzyło mi się czytać publikacji, w której tak mocno byłby zarysowany świat związany z tymi zwierzętami. Oczywiście, podnosi to wartość książki, z której możemy się naprawdę wiele nauczyć o naturze koni oraz o praktykach związanych z ich ujeżdżaniem.

"Każdy koń miał swoją osobowość, upodobania i słabość, zupełnie jak ludzie. Niektóre były ciekawskie, inne wyrachowane, a jeszcze inne chciały się przez cały czas przytulać."

Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Elena. Wygrać z losem
2 wydania
Elena. Wygrać z losem
Nele Neuhaus
8.2/10
Cykl: Elena, tom 1

Zakazane uczucie, intryga kryminalna, zagadka z przeszłości, a w tle wspaniała opowieść o miłości do koni. Rodzina Eleny Weiland prowadzi szkołę jazdy konnej, konkurującą z rodzinną stadniną Jungbl...

Komentarze
Elena. Wygrać z losem
2 wydania
Elena. Wygrać z losem
Nele Neuhaus
8.2/10
Cykl: Elena, tom 1
Zakazane uczucie, intryga kryminalna, zagadka z przeszłości, a w tle wspaniała opowieść o miłości do koni. Rodzina Eleny Weiland prowadzi szkołę jazdy konnej, konkurującą z rodzinną stadniną Jungbl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwaga, coś dla nastolatek😄 Serię o Elenie polecały mi moje uczennice, czas więc było sprawdzić, co to za książki. Nastawiłam się na literaturę w stylu serii "Nie dla mamy, nie dla taty, lecz dla każd...

ES
@Estera

Trzynastoletnia Elena waz z rodziną prowadzi znaną szkołę jazdy konnej i tym samym życie nastolatki ściśle związane z pracą przy koniach. Elena od najmłodszych lat uwielbia zwierzęta, jazdę konną w t...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Spotkamy się we śnie
"Spotkamy się we śnie", Jolanta Kosowska, Marat Jednachowska

"Pamiętaj, żeby zawsze wracać tam, gdzie na ciebie czekają." Ostatnie wieczory uprzyjemniała mi książka "Spotkamy się we śnie" Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej...

Recenzja książki Spotkamy się we śnie
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz", Sylwia Kubik

"Obszar, na którym mieszkali, przez wieki zmieniał przynależność. (...) To wszystko spowodowało, że ludzie swoją tożsamość wiązali z konkretnym miejscem..." Przyznam że...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl