Późne życie recenzja

Egzystencja w nadmorskim siedlisku

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2024-07-25
Skomentuj
3 Polubienia
Ingi Iwasiów chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Ta popularna, ceniona krytyczka literacka, pisarka i poetka tym razem oferuje czytelnikowi swoją polifoniczną powieść utrzymaną w nadmorskim klimacie, która odkrywa przed czytelnikami cienie i blaski dojrzałej egzystencji.

„Późne życie” z oferty Wydawnictwa Drzazgi to zbiór reminiscencji tego, co minione i obecne. Narracja ta z premedytacją wykracza poza tytułowe ramy, sięga dalej niż możemy się spodziewać i bierze sobie za przedmiot opisu rozmaite życiorysy mieszkańców nadmorskiego siedliska, którzy przybyli tu z różnych powodów i nieoczekiwanie stali się sobie bliżsi niż się tego spodziewali.

Jest w tej prozie jakaś nieznośna lekkość, która wiedzie od historii do historii i czyni z zupełnie obcych ludzi, osoby wyjątkowo Nam bliskie. To nasi młodsi i starsi znajomi, wścibscy sąsiedzi, panie z butiku, kierowca śmieciarki. Pozornie przypadkowe życiorysy związane siecią zależności na Naszych oczach tworzą wspólnotę trosk i zmartwień, nieodłącznych kompanów codziennego życia. Co ciekawe, również i My - czytelnicy stajemy się częścią tej niebywałej wspólnoty.

Iwasiów tworzy w swojej opowieści również mapę punktów, z których rozciąga się rozległe spojrzenie na bohaterów i ich pogmatwane losy. Ośrodek wczasowy, przyczepa czy choćby miejsca na plaży przeznaczone dla stałych bywalców to lokalizacje, które nie mają wiele wspólnego z nadmorskim turystycznym klimatem. Co ciekawe, ukazane z innej perspektywy, jako egzemplifikacje codzienności, mają znacznie więcej do powiedzenia o tych, którzy są z nimi związani a przy okazji również o Nas - czytelnikach żywo zainteresowanych „podglądaniem” czyjegoś życia.

Za niezwykłość, z jaką ta powieść traktuje o tym, co zwyczajne. Za niebywale lekkie pióro i erudycję godną pozazdroszczenia. Wreszcie za koncept, który zaskakuje (nie)oczywistością należą się „Późnemu życiu” wszelkie pochwały a przede wszystkim rekomendacja, byście i Wy zanurzyli się w cudzej egzystencji i sprawdzili, jak wygląda nadmorskie życie, zwłaszcza „po sezonie”.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Późne życie
Późne życie
Inga Iwasiów
8/10

W tej rozpisanej na wiele głosów prozie, której bohaterami są mieszkańcy pewnej nadbałtyckiej osady, przyglądamy się małym i wielkim apokalipsom, lokalnym i globalnym końcom – życia, przyrody, rzeczy...

Komentarze
Późne życie
Późne życie
Inga Iwasiów
8/10
W tej rozpisanej na wiele głosów prozie, której bohaterami są mieszkańcy pewnej nadbałtyckiej osady, przyglądamy się małym i wielkim apokalipsom, lokalnym i globalnym końcom – życia, przyrody, rzeczy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Wydrąż mi rodzinę w serze
Serowa rodzina z Sierpc

Sierpc, miejscowość znana przede wszystkim z produkcji serów, po lekturze książki autorstwa Aleksandry Kasprzak pt. „Wydrąż mi rodzinę w serze”, wydanej nakładem Biura L...

Recenzja książki Wydrąż mi rodzinę w serze
Kły
Zbrodnia w dolinie Brzennej

W dolinie Brzennej powiało grozą. Na leśnej polanie znaleziono zwłoki znanej w okolicy Kaliny Koryckiej. Żona lekarza została bestialsko zamordowana w trakcie spaceru z ...

Recenzja książki Kły

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera