Echo recenzja

To kolejna część przygód komisarz Florentyny Bora i jej ekipy.Tym razem Pani komisarz zostaje wezwana nad jezioro Rusałka, w którym znaleziono ciało młodego chłopaka.Oględziny zwłok nie wnoszą nic nowego, gdyż na ciele brak jakichkolwiek zadrapań, siniaków.Brak śladów bójki.Jednak badania wskazują, że przyczyną śmierci było uderzenie w głowę tępym narzędziem, a następnie zwłoki wrzucono do jeziora.Morderca próbował upozorować wypadek.
W tym samym czasie na komendę przychodzą zaniepokojeni rodzice piętnastoletniego chłopca.Zgłaszają zaginięcie nastolatka, który nie wrócił do domu z imprezy urodzinowej kolegi.Identyfikacja zwłok jest dla rodziców szokiem, bo to ich Stasiek.Stanisław Kalik.
Brak jakichkolwiek tropów sprawia, że śledztwo nie posuwa się do przodu.Fakt, że Stanisław nie sprawiał kłopotów wychowawczych i nic w jego zachowaniu nie budziło zastrzeżeń tylko utrudnia to śledztwo.Kilkukrotne przesłuchiwanie znajomych chłopaka posuwa śledztwo naprzód.Pojawiają się pierwsze podejrzenia.Kto zabił Stanisława Kalika ? Dlaczego ?
"Echo" to lekki kryminał Nataszy Socha.To trzeci tom z serii GreyBook..Z poprzednich części dowiedzieliśmy się, że Florentyna to osoba dosyć specyficzna.Bardzo zaangażowana w pracę, a przy tym bardzo skuteczna.Podczas prowadzonych śledztw wykorzystuje posiadany od dawna " dar prekognicji, czyli niewytłumaczalnego przesuwania w czasie osób, sytuacji i wydarzeń przy jednoczesnym podglądaniu tego, co stanie się w określonym momencie przyszłości ".Te jej wizje czasami okazywały się przydatne.Pani komisarz jest opanowaną osobą, którą trudno wyprowadzić z równowagi.
Kolegów z pracy szokuje różowym strojem.Wiadomo też, że jest wdową, a jej mąż zginął tragicznie w wypadku samochodowym.Jednak kobieta wierzy, że pozna tożsamość sprawcy i dowie się jaka była przyczyna śmierci.
W tej części czytelnik poznaje dalsze losy Florentyny.A co najważniejsze, kobieta dowiaduje się prawdy o wypadku.To wiadomość szokująca.
Książę czyta się przyjemnie.Czekam na dalsze przygody Florentyny Bora.


Dziękuję Wydawnictwu Purple Book za możliwość przeczytania książki i napisania recenzji