Lubicie odwiedzać centra handlowe? Może Was zaskoczę, ale ja nie, bo ja w ogóle nie lubię robić zakupów. Wyjątek stanowią oczywiście książki.
Piękny, słoneczny dzień. Niestety jeden z tych, w którym rozpędzony samochód wbija się w jedną z witryn centrum handlowego. To dopiero początek chaosu i szaleństwa, które są przed nami, ogromnego dramatu, który dotknie wielu ludzi. Jedna z poszkodowanych osób traci pamięć, ale wydaje się być pewna tego, że ze sprawcą wypadku łączy ją silna więź. W trakcie odkrywania kolejnych faktów o sobie, Liliana zaczyna się zastanawiać, czy lepiej jest pamiętać czy może jednak zapomnieć? Z pewnością nie będzie przygotowana na prawdę, którą odkryje. Czy ta, przyniesie kobiecie upragniony spokój? Kolejnym bohaterem tej historii jest Krystian Betel, policjant - samotnik, z bagażem trudnych doświadczeń. Nie wierzy w oficjalną wersję wydarzeń i postanawia dojść do prawdy na własnych zasadach. Przypadek czy zaplanowane działanie? Jest niezwykle zdeterminowany, by znaleźć odpowiedź, tym bardziej, że w przypadki, nie wierzy. Postanawia, że na własną rękę odkryje to, co się wydarzyło i dlaczego tak się stało. Jedno jest pewne; im dalej, tym sprawa staje się bardziej skomplikowana. Twórczość Bartosza Szczygielskiego jest dla mnie niczym Kinder Niespodzianka w wymiarze XXL i bynajmniej nie dlatego, iż mam pewność, że będzie słodko. Ja po prostu nigdy nie wiem, czego mogę się po Autorze spodziewać. To, w mojej ocenie człowiek, który w swojej twórczości jest niezwykle charakterystyczny i specyficzny. Baczny i niezwykle inteligentny obserwator, co w połączeniu z inteligentnym sarkazmem, czyni z niego naprawdę ciekawego człowieka, którego w żadne ramy wsadzić się nie da, bo bardzo sprytnie wymyka się wszelkim schematom. Natomiast dzięki wyobraźni, której z pewnością nie można mu odmówić, oryginalny pomysł i nieszablonowe rozwiązanie, mamy zawsze w pakiecie. Doskonale wie, co robi, świadomie prowokuje czytelnika do refleksji i lubi w domysły. Oj lubi! Zawsze mówi o czymś, co jest niezwykle ważne i często boleśnie aktualne.
Odnaleźć się w jego historiach nie jest łatwo, bo i Autor nie idzie na łatwiznę i dość mocno komplikuje fabułę, która w tym przypadku jest pełna strachu, samotności, krzywdy, egoizmu i bezsilności. To mieszanka, która może bardzo szybko doprowadzić do szaleństwa, a w konsekwencji do upadku człowieka. Opowieść, która mocno angażuje i trzyma w napięciu. Trudna. Bolesna. Wymagająca. Złożona bardziej, niż możecie to sobie wyobrazić. Nieprzewidywalna.
Jak łatwo można manipulować ludźmi, którzy czują się samotni i potrzebują bliskości drugiego człowieka? Jak bardzo można komuś zniszczyć życie tylko po to, by zrealizować swój własny cel? Bardzo.
To nie jest ani łatwa ani lekka lektura, na pewno będzie jedną z tych, która podzieli czytelników. Niemniej jednak, ku przestrodze i refleksji z całą pewnością warta Waszej uwagi.