Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam recenzja

„Dzieli ich ponad osiem tysięcy kilometrów, łączy jeden przypadkowy telefon...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-10-18
Skomentuj
2 Polubienia



„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” autorstwa Ellie Cook to książka, której fabuła dość mocno chwyciła mnie za serce. Sama nie wiem dlaczego, ale jak tylko zobaczyłam okładkę tej pozycji, w mojej pozycji pojawiła się tylko jedna myśl - o, kolejny słodki romans, który niczym mnie nie zaskoczy. Jak pewnie się domyślacie, byłam w ogromnym błędzie, ale o tym za chwilkę...

Davey wybrał numer Hannah przez pomyłkę. Chce porozmawiać w sprawie pracy. Hannah życzy mu powodzenia i prosi, by dał znać, jak poszło. Nie spodziewa się jednak, że naprawdę się do niej odezwie. On mieszka w Stanach, ona w Londynie.
Po pewnym czasie Hannah otrzymuje esemesa, że Davey dostał tę pracę i że przenosi się do Londynu. Nie może powstrzymać uśmiechu. Wkrótce wymiana esemesów zamienia się w rozmowy telefoniczne, te w wideorozmowy. Przyjaźń na odległość szybko przeradza się w coś więcej.
Kiedy jednak Hannah przyjeżdża na lotnisko, jego tam nie ma. Choć wydaje się, że na zawsze utracili szansę na miłość, wciąż o sobie myślą.
Czy przeznaczenie znowu ich połączy? Czy Davey już zawsze będzie mężczyzną, którego Hannah nigdy nie spotkała?

„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” zaczęła się dość niewinnie - było uroczo i słodko, nasi bohaterowie poznawali siebie nawzajem, a z każdą kolejną stroną ich relacja zaczęła wskakiwać na coraz to wyższy poziom, jednak później... No właśnie wtedy nastąpiła pewna zmiana, klimat fabuły pękł niczym bańska mydlana, a ja zaczęłam odczuwać coraz to większy smutek oraz żal do autorki za to, co przygotowała dla swoich bohaterów.

Jak już wspominałam, myślałam, że będzie to zwyczajna powieść, której fabuła nie zapadnie mi w pamięci, jednak za tą niewinną okładką oraz opisem kryje się historia, która nie jest zbyt słodka, ani zbyt gorzka. Tak jak sobie teraz myślę, ulokowałabym ją pomiędzy tymi dwoma przymiotnikami.

Bardzo spodobał mi się fakt, iż Cook przygotowała dla nas historię z życia wziętą, a nie taką jak w bajce - w której wszystko od początku do końca idzie jak po maśle. Tutaj tego nie ma. Przed naszymi bohaterami wiele wyzwań, które większość z nas zna ze swojego doświadczenia, przez co (jestem pewna) większość czytelników przeżyje ten tytuł całym swoim ciałem, nie tylko za pomocą zmysłu wzroku.

Na koniec kilka słów o bohaterach, którzy zostali świetnie nakreśleni. Sam pomysł by fabuła tej książki została przedstawiona z wizji dwójki głównych bohaterów, był strzałem w dziesiątkę. Ten element sprawił, że miałam wrażenie, jakbym znała te postacie od lat, a niektóre sceny były dla mnie mega wyzwaniem, a finał pozostawił mnie z poczuciem smutku oraz pewnego niedosytu.

Czy książkę polecam? „Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam”nie jest pozycją, która naładuje Was pozytywną energią, ale za to zmusi Was do pewnych przemyśleń oraz nada lekko depresyjny nastrój. Tak samo jak Wy, sądziłam, że będzie to cukierkowy romans, jednak im więcej stron było za mną, zaczęłam pojmować, że Elle Cook stworzyła historię, o której żaden czytelnik zbyt szybko nie zapomni.

„Czy można pokochać kogoś, kogo nigdy się nie spotkało?”


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Elle Cook
7.9/10

Dzieli ich ponad osiem tysięcy kilometrów, łączy jeden przypadkowy telefon Davey wybrał numer Hannah przez pomyłkę. Chce porozmawiać w sprawie pracy. Hannah życzy mu powodzenia i prosi, by dał z...

Komentarze
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Elle Cook
7.9/10
Dzieli ich ponad osiem tysięcy kilometrów, łączy jeden przypadkowy telefon Davey wybrał numer Hannah przez pomyłkę. Chce porozmawiać w sprawie pracy. Hannah życzy mu powodzenia i prosi, by dał z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” to opowieść, która zaczyna się od przypadkowego telefonu między Daveym a Hannah, dwójką bohaterów, których dzieli ponad osiem tysięcy kilometrów. Ta nietypowa...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

RECENZJA „MĘŻCZYZNA, KTÓREGO NIGDY NIE SPOTKAŁAM” AUTOR: Elle Cook WYDAWNICTWO: MUZA Jak myślicie, można pokochać kogoś, kogo się nigdy nie spotkało tak na żywo? „Cokolwiek dzieje...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Zanim zabijesz moją śmierć
„Są ludzie, którzy wszystkie przypadki mają zawsze zaplanowane...”

"Zanim zabijesz moją śmierć" autorstwa Ryszarda Oleszkowicza to intensywny thriller, który sięga głęboko w tematykę rosyjskich służb specjalnych i polskiej walki wywiado...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Cień
„Ktoś zaplanował, że zniszczy jej życie. Krok po kroku. Dzień po dniu...”

"Cień" autorstwa Kamili Bryksy to wciągający thriller psychologiczny, który trzyma czytelnika w napięciu od pierwszych stron, ukazując świat, w którym zacierają się gran...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Maski
Kim naprawdę jesteśmy i jakie maski nosimy?
@Eufrozyna:

"Maski" to pełna napięcia i emocji opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Autorka snuje historię Poppy ...

Recenzja książki Maski
Umowa in blanco
Umowa in blanco
@unholy.confess:

“Zawsze był. Zawsze czuwał. I zawsze będzie wracał, bo łączyło ich coś więcej niż seks i amoralne zachowania”. [ ws...

Recenzja książki Umowa in blanco
Ask for Andrea
Ask for Andrea
@przerwa.na....:

Paranormalne wątki w thrillerach? Jesteście na tak? Ja nie często je spotykam, ale jeżeli są podane w taki sposób, jak ...

Recenzja książki Ask for Andrea
© 2007 - 2024 nakanapie.pl