Dziedzictwo klątwy i niezgody recenzja

Dziedzictwo klątwy i niezgody

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2025-02-08
Skomentuj
1 Polubienie
„Dziedzictwo klątwy i niezgody” to książka, która niezwykle pozytywnie mnie zaskoczyła. Autorka zabiera czytelnika do niesamowitego i odciętego miejsca. Byłam gotowa na to, aby zwiedzić świat, poznać nowych bohaterów i zmierzyć się z tym, co nieznane. Chciałam chwycić za miecz, ubrać się ciepło i wyruszyć do Demerinu, w końcu kto z nas nie chciałby zobaczyć odciętą od ponad dwustu lat krainę. Książka ma piękna okładkę i barwione brzegi, co jeszcze bardziej zachęca do tego, aby przysiąść i zagłębić się w lekturę. Magia zawsze sprawiała mi radość, zwłaszcza, kiedy poznawałam nowe autorki i bohaterów. Czy lubicie poznawać nowe miejsca? Co jeśli rasy toczą między sobą spory? Czy zemsta może być dobrym rozwiązaniem?
Główna bohaterką książki autorstwa Magdaleny Sajdak pod tytułem „Dziedzictwo klątwy i niezgody” jest Lynthia Vesper to młoda elfka, która pragnie wyruszyć do Althei, jest to region pełen słońca i ciepła. Wcześniej nie było to możliwe z powodu klątwy. Elfy, które zamieszkiwały wyspę skutą lodem. Demerin na przestrzeni lat, wraz z mieszkańcami musiało się przystosować do trudnych warunków. Bariera zniknęła i w ten sposób nie tylko można podróżować, ale gościć u siebie innych. Lynthia jest zaradną Elką, pewnego wieczoru udaje jej się uratować maga. Nevrill ma pewne problemy, jego magia zaczyna szwankować. Uważa, że właśnie w Demerinie uda mu się znaleźć powód dręczącego go problemu. Czy tak będzie? Lynthia zawiera z magiem układ, dostrzega w tym wzajemną pomoc, tylko czy nie sprowadzi to na nią większych problemów?
„Dziedzictwo klątwy i niezgody” to niezwykle ciekawa historia, która tak na dobre dopiero się rozpoczyna. To pierwszy tom cyklu Odrodzenia. Świat, w który zabrała mnie autorka jest niesamowity, z przyjemnością obserwowałam kolejne miejsca i bohaterów. Bardzo spodobał mi się „Rozpustny Napitek”, atmosfera tam panująca. Lynthia jest niezwykle ciekawą istotą, pragnie spełniać swoje marzenia, jednak czasem należy uważać tego, czego się pragnie. To nie historia pełna doniosłych bojów, walk, ale mam wrażenie, że jeszcze wiele może się wydarzyć. Magdalena Sajdak wprowadza czytelnika w swój system magiczny, uprzedzenia rasowe i snuje opowieść. Tempo powieści nie jest zbyt szybkie, ale w tym przypadku na prawdę mi to nie przeszkadzało. „Dziedzictwo klątwy i niezgody” sprawia, że czytelnik angażuje się emocjonalnie w los tej dwójki zagubionych dusz. Zarówno mag, jak i elfka są złożeni, mają swoje cele, pragnienia i historię, którą nam przyszło zgłębiać. Chcę znacznie więcej czasu spędzić z Lythią i Nevrillem.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo klątwy i niezgody
Dziedzictwo klątwy i niezgody
Magdalena Sajdak
9.5/10
Cykl: Odrodzenie (Magdalena Sajdak), tom 1

Elfy zamieszkujące Demerin – wyspę skutą lodem – przez dwieście lat były odcięte od reszty świata za sprawą boskiej klątwy. Na przestrzeni lat przystosowały się do trudnych warunków, ale w końcu magi...

Komentarze
Dziedzictwo klątwy i niezgody
Dziedzictwo klątwy i niezgody
Magdalena Sajdak
9.5/10
Cykl: Odrodzenie (Magdalena Sajdak), tom 1
Elfy zamieszkujące Demerin – wyspę skutą lodem – przez dwieście lat były odcięte od reszty świata za sprawą boskiej klątwy. Na przestrzeni lat przystosowały się do trudnych warunków, ale w końcu magi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za każdym razem, kiedy sięgam po fantastykę, obiecuję sobie, że będę czytała jej więcej. Ten gatunek wyzwala we mnie emocje, które rzadko kiedy mnie zawodzą. Tym razem mogłam zapoznać się z debiutem,...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @snieznooka

Do nadejścia ciemności
Do nadejścia ciemności

„Do Nadejścia Ciemności” to debiut Ewy Wnuk, który od jakiegoś czasu bardzo chciałam poznać i przeczytać. Okładka zwraca na siebie uwagę, zaczęłam myśleć, czy będzie to ...

Recenzja książki Do nadejścia ciemności
Smoczy jeździec
Smoczy jeździec

Musicie przyznać, że książki o smokach, czy z ich obecnością zyskują drugie życie. „Smoczy jeździec” to książka autorstwa Tarana Matharu i zarazem moje pierwsze spotkani...

Recenzja książki Smoczy jeździec

Nowe recenzje

Dziewczynka skacząca na skakance
Dziewczynka skacząca na skakance
@ewusiaw:

Dziewczynka skacząca na skakance... Ta beztroska, uśmiechnięta... Dwa kucyki związane kokardkami, piegi i radość w ocza...

Recenzja książki Dziewczynka skacząca na skakance
Twarda sztuka
Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w św...
@zaczytana.a...:

Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie po...

Recenzja książki Twarda sztuka
Przepraszam
„Wszystko tak łatwo podane, że łatwiej już by s...
@Bartlox:

Tak, Marcel Moss bardzo chce ułatwiać swoim czytelnikom życie. Wszystko w tej powieści, postacie, relacje między nimi, ...

Recenzja książki Przepraszam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl