Zapach trawy. Opowieści o dzieciach hipisów recenzja

DZIECI LSD I KONTRKULTURA

Autor: @czerwonakaja ·2 minuty
2021-10-11
Skomentuj
2 Polubienia
Rok 1967 był początkiem ruchu hippisów, a wszystko podobno zaczęło się w San Francisco od przemowy wyrzuconego z Harvardu wykładowcy psychologii Timothy'ego Leary. To on krzyczał do młodzieży o końcu bożków: pieniądza i pracy, nawołując do ery miłości. Podobno wśród tłumu słuchaczy krążył "Święty Mikołaj" i rozdawał LSD oraz marihuanę. Rozpoczął się nieustający karnawał hippisów, szczególnie sprzyjało temu lato i rozbrzmiewająca zewsząd psychodeliczna muzyka. Powstał ruch społeczny, który miał wspólnego wroga, a była nim wojna wietnamska.

Hippisi wyznawali skrajny pacyfizm, żyli dniem dzisiejszym, chwilą, nie martwiąc się o to, co będzie jutro. Chcieli szeroko pojętej wolności, a wyrazem tego między innymi długie włosy u mężczyzn, barwne i powłóczyste stroje u obu płci, życie w ciągłym ruchu lub w komunach, w zgodzie z naturą przy jednoczesnym odrzuceniu wszelkich obowiązujących norm, w tym obyczajowych i moralnych. Wszystko było wspólne, nawet dzieci.
siebie nazywali DZIECI KWIATÓW, ale tak naprawdę Ci młodzi ludzie stali u progu dorosłości i sprowadzali na świat kolejne pokolenie, które dorastało w wolnych rodzinach.
Jak ten model życia wpłynął na obie strony? Na rodziców hippisów i ich dzieci, a nawet wnuki?

Iza Klementowska, reporterka i dziennikarka ruszyła w Polskę i w świat by porozmawiać o tym z osobami, które hippisami były i tymi, które wciąż nimi są, ale przede wszystkim chciał rozmawiać z ich dziećmi.
Nie było to niestety łatwe zadanie, bo wbrew pozorom chętnych na takie wynurzenia nie było zbyt wielu, ale Autorka z cierpliwością i empatią słuchała tego, co mieli jej do powiedzenia, tego, co sami chcieli ujawnić, bez naciskania, bez drążenia.

Z tych rozmów wyłaniają się różne oblicza rodziny, dla większości nietypowe. Rozmowy z rodzicami i ich dziećmi często pokazywały, jak różnie wspominają ten czas. Dla jednych jest to czas szczęścia i beztroski, dla innych to dramat, napiętnowanie, a ich wspólne relacje do dnia dzisiejszego nie należą do łatwych.

To co Autorka usłyszała i zobaczyła nie poddaje żadnej ocenie przedstawiając ich historie, niektóre kontrowersyjne.
My jako czytelnicy musimy wyciągnąć z tego własne wnioski i lekcję.

Czy taki model wychowania mógł się udać?
Nie ma tu prostych odpowiedzi, bo gdy czytamy te historie, to po części rozumiemy obie strony...

Bardzo interesujący reportaż, napisany świetnym językiem, wciągający, ale wciąż pozostawiający mnóstwo pytań.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach trawy. Opowieści o dzieciach hipisów
Zapach trawy. Opowieści o dzieciach hipisów
Iza Klementowska
7.5/10

„Hipis to człowiek, który poszukuje i nie zgadza się na krzywdę innych, ani na porządek rzeczy, który sprawia innym przykrość, rozumiesz?” – pytał tata, a ja baaaardzo powoli mu potakiwałem. – „Dotyc...

Komentarze
Zapach trawy. Opowieści o dzieciach hipisów
Zapach trawy. Opowieści o dzieciach hipisów
Iza Klementowska
7.5/10
„Hipis to człowiek, który poszukuje i nie zgadza się na krzywdę innych, ani na porządek rzeczy, który sprawia innym przykrość, rozumiesz?” – pytał tata, a ja baaaardzo powoli mu potakiwałem. – „Dotyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie można żyć, unikając życia." Lubię przebywać w ich otoczeniu. Czuć ich wolność i beztroskie podejście do życia. Jednak za każdym hipisem stoi historia jaką obrał na własne życie. "Nie zrozumiel...

@Bookmaania @Bookmaania

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl