Nowa rzeczywistość recenzja

Dystopijna Polska

TYLKO U NAS
Autor: @specjalistka_od_slowa ·1 minuta
2022-07-23
Skomentuj
4 Polubienia
Książka Magdy Puzio pod tytułem "Nowa rzeczywistość" na początku wydawała mi się być trochę "foliarska". Okazało się jednak, że nic bardziej mylnego. Debiutancka powieść młodej jarosławianki to wciągająca wizja dystopijnej rzeczywistości Polski w roku 2035. Sporo tu aluzji politycznych, myślę, że z dużym prawdopodobieństwem zwolennicy jedynej słusznej opcji nie będą fanami pisarstwa Magdy Puzio. Czytelne wstawki polityczne nie są jednak główną treścią tej książki i ma ona wymiar jak najbardziej uniwersalny. Pokazuje niebezpieczeństwa władzy autorytarnej: wprowadzanie terroru i strachu pod pretekstem bezpieczeństwa, stałą inwigilację, propagandę, donosicielstwo i atmosferę nieufności, nawet wobec bliskich.

Książka Puzio wpisuje się idealnie w nurt literatury dystopijnej nie tylko ze względu na wymienione wyżej treści, ale także przez ukazanie alienacji społecznej, wyobcowania, a nawet wykluczania wielu jednostek, które nie wpisują się w propagowany model. Technika i jej rozwój zamiast poprawiać sytuację ludzi, szkodzi im, bo pozwala na większą ingerencję w ich życie. Przykładowo główne bohaterki, żeby się ze sobą spotkać, muszą wcześniej w rządowej aplikacji zgłaszać taką chęć i liczyć się z możliwą odmową, nie mogą nigdzie przebywać bez konkretnego powodu i bez uprzedniego zarejestrowania swoich planów. Śledzone są przez własne telefony, monitoring, podsłuchy itd. Właściwie jednak nie jest to wizja odległej czy bliższej przyszłości, to przecież już się dzieje. Wystarczy spojrzeć chociażby na Chiny i ich krajowy system oceny obywateli na podstawie ich aktywności, analizy ich życia prywatnego, a także ich działania w Internecie. Pani Magda przeniosła to na rzeczywistość małego polskiego miasteczka.

Zdecydowanym plusem książki jest również element sensacyjny - pojawiają się konspiracyjne spotkania, ukrywanie się, przemycanie towarów, śledzenie i bycie śledzonym. Nie wiem, jak ocenić wątki romansowe, trochę ich dla mnie za dużo, każda z czterech przyjaciółek kogoś ma, trzy z czterech zakochują się na zabój. Trochę przypomina to komedię romantyczną. Na szczęście zostaje przełamane, nie każdy wybranek okazuje się księciem z bajki. To dobrze. Jednak mimo wszystko miałam trochę dość miłosnych szczebiotań.

Zakończenie wskazuje, że będą kolejne tomy. Myślę, że książkę warto przeczytać. Z następnymi częściami też z chęcią się zapoznam.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-23
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowa rzeczywistość
Nowa rzeczywistość
Magda Puzio
7.7/10

Przerażająca wizja popandemicznej rzeczywistości, w której nikt nie może być pewny, co przyniesie jutro Cztery przyjaciółki z małego miasteczka Nowogłos dorastały razem, odliczając czas do osiągnięc...

Komentarze
Nowa rzeczywistość
Nowa rzeczywistość
Magda Puzio
7.7/10
Przerażająca wizja popandemicznej rzeczywistości, w której nikt nie może być pewny, co przyniesie jutro Cztery przyjaciółki z małego miasteczka Nowogłos dorastały razem, odliczając czas do osiągnięc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pandemia, która rozpoczęła się w końcówce 2019 roku w Chinach sprawiła, że wszyscy musieliśmy odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Skrajnie innej niż ta, którą znaliśmy. Wybuch koronawirusa sprawił, ...

@monikatomaszewska1994 @monikatomaszewska1994

Cztery przyjaciółki żyją w popandemicznej rzeczywistości, gdzie każdy ich ruch jest śledzony, każda rozmowa podsłuchiwana, zmiana trasy do domu z pracy może zakończyć się mandatem a każdy niezaplanow...

@bukszelf @bukszelf

Pozostałe recenzje @specjalistka_od_...

Dziury w ziemi
Science fiction, jakiego potrzebujemy

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdasa-Żylińskiego to literacki debiut, który przyciąga uwagę nie tylko oryginalnym pomysłem, ale także głębią refleksji nad kondycją człowie...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski
Ikony międzywojnia

„Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski" autorstwa Krzysztofa Szujeckiego to zdecydowanie ciekawa książka. Wprowadza ona czytelnika w fascynujący świat kobiet, któr...

Recenzja książki Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl