Dobra koleżanka recenzja

Dwie współpracowniczki, korporacja, zaginięcie i bolesne skutki prześladowania 🔪

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2024-10-25
Skomentuj
2 Polubienia
„Dobra koleżanka” Freidy McFadden to thriller psychologiczny, który zabiera nas do korporacyjnego świata pełnego sekretów, niedopowiedzeń, manipulacji i dwuznacznych relacji.

Główne bohaterki, Dawn Schiff i Natalie Farrel, mimo że pracują razem, są jak dwa bieguny: Natalie to pewna siebie, towarzyska specjalistka od sprzedaży, a Dawn – introwertyczna księgowa, postrzegana przez kolegów z biura jako osoba dziwna i nieco wycofana. Dawn jest znana ze swojej skrupulatnej rutyny – pojawia się zawsze o 8:45, trzyma się sztywno ustalonego harmonogramu i unika kontaktów towarzyskich. Dlatego niepokój zaczyna narastać, gdy Dawn pewnego dnia nie pojawia się w pracy. Jej zniknięcie jest zaskakujące i na tyle nietypowe, że Natalie zaczyna się zastanawiać, co mogło się stać. Sytuacja jednak komplikuje się jeszcze bardziej, gdy Natalie odbiera tajemniczy telefon, który zdaje się być związany z losami Dawn.

Czemu obowiązkowa Dawn nie przyszła do pracy? Czy Natalie uda się wyjść z tego cało?

McFadden stawia na dynamiczną narrację, dzieląc ją między perspektywy Dawn i Natalie, co nadaje fabule tempa i pozwala nam lepiej zrozumieć każdą z bohaterek. Dzięki tej strukturze mamy okazję zobaczyć dwie zupełnie odmienne osobowości – Natalie, pewną siebie, przebojową i atrakcyjną, oraz Dawn, introwertyczną i oddaloną od życia towarzyskiego. Każda z nich ma swoje motywy, sekrety i pragnienia, które w miarę czytania odkrywają się powoli przed nami, a atmosferę podejrzliwości rośnie.

W powieści mocno obecny jest motyw prześladowania, który autorka pokazuje jako proces wyniszczający psychicznie i pozostawiający trwałe ślady w człowieku. To istotny temat, który wpleciono subtelnie, a jednocześnie na tyle wyraziście, by prowokował do refleksji nad wpływem drobnych na pozór zachowań na życie innych. Książka bada też granicę między przyjaźnią a rywalizacją, pozorami a rzeczywistością oraz tym, co jesteśmy gotowi zrobić, aby chronić swoje sekrety.

Choć zakończenie nie zaskoczyło mnie tak bardzo, jak się tego spodziewałam, całość lektury okazała się angażująca i pełna napięcia. Autorka umiejętnie manipuluje naszymi oczekiwaniami, podsuwa fałszywe tropy i zmusza do zastanowienia się, kto jest prawdziwą ofiarą, a kto sprawcą. McFadden potrafi przyciągnąć uwagę odbiorcy dzięki krótkim rozdziałom i lekkiemu stylowi pisania, co sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. A akcja, która z każdą stroną nabiera rozpędu, staje się coraz bardziej wciągająca.

„Dobra dziewczyna” to świetny i angażujący thriller psychologiczny, który warto poznać jeśli lubicie wielowarstwowe historie, w których kluczową rolę odgrywają postaci, ich motywacje i skomplikowana psychologia 🔥.

W moim prywatnym rankingu „Dobra koleżanka” jest oczko wyżej niż „Skazany”, jednak zdecydowanie to „Pomoc domowa” podobała mi się najbardziej ☺️.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @czwartastronakryminalu (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-25
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobra koleżanka
Dobra koleżanka
Freida McFadden
7.4/10

Dwie kobiety. biuro pełne sekretów. Przerażająca zbrodnia. Dawn Schiff jest dziwna. Przynajmniej tak myślą wszyscy pracownicy firmy, w której kobieta pracuje jako księgowa. Nigdy nie mówi tego, co t...

Komentarze
Dobra koleżanka
Dobra koleżanka
Freida McFadden
7.4/10
Dwie kobiety. biuro pełne sekretów. Przerażająca zbrodnia. Dawn Schiff jest dziwna. Przynajmniej tak myślą wszyscy pracownicy firmy, w której kobieta pracuje jako księgowa. Nigdy nie mówi tego, co t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"To był kolejny moment w moim życiu, w którym żałowałam, że nie mam skorupy, do której mogłabym się schować. Żółwie mają tak dobrze. Chociaż je kocham, bywają chwilę, gdy jestem o nie zazdrosna" Daw...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czwarta Strona* Od jakiegoś czasu jestem fanką autorki, jej twórczość poznałam już dość dobrze i widzę podobieństwa w każdej jej książce, którą czytałam. Histori...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Ktoś mnie pokochał
Czyż jest coś bardziej elektryzującego niż zapowiedź nowego skandalu wśród londyńskiej socjety? 🩷

Drodzy Książkoholicy, Czyż jest coś bardziej elektryzującego niż zapowiedź nowego skandalu wśród londyńskiej socjety? Powieść Julii Quinn „Ktoś mnie pokochał” to dzi...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
25 grudnia
Czy Cameronowi uda się odrodzić magię świąt w Mali, i to w jedne 5 dni? 🩷🎄❄️

„25 grudnia” autorstwa K.K. Smiths to powieść, która łączy magię świąt z głębią ludzkich emocji, oferując nam opowieść pełną wzruszeń, ciepła i refleksji. Choć jej tłem ...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
Niewygodna
Wierzę Ci, Paciu.
@OutLet:

„Niewygodna” Patrycji Volny rzeczywiście dla bardzo wielu osób stała się niewygodna – chyba nie dałoby się znaleźć bard...

Recenzja książki Niewygodna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl