Jest to debiutancki zbiór Mastertona zawierający czternaście tekstów. Każde z nich jest zaopatrzone jest notą odautorską, która zawiera informacje w jakich okolicznościach dany utwór powstał oraz kilka słów o miejscu akcji. We wstępie zostajemy zaproszeni w ciemność... spotkamy Bestię pośpiechu. To tytułowe monstrum to metafora, będąca wprowadzeniem w arkana kolejnych opowiadań mistrza horroru. Gdy Kevin ucieka przed bestią okazuje się, że nikt oprócz niego jej nie widzi. Mijają lata i Kevin powraca do miejsca, w którym się wychował i gdzie ścigała go Bestia Pośpiechu. Okazuje się, że stwór czeka już na niego. Jest to najkrótsze opowiadanie w zbiorze, jednocześnie bardzo intrygujące.
Po takim wstępie mamy opowiadania dłuższe i wolniejsze. Odmieniec, bo o nim teraz mowa, to pomysłowa historia o klątwie, która dotyka spotykających się mężczyzn z pewną kobietą... Mężczyźni ci stają w obliczu niekomfortowej sytuacji: muszą żyć w ciele Anny. Jak będzie wyglądała ich egzystencja?
W opowiadaniach tych znalazło się jedno, które przez fanów gatunku zostało okrzyknięte jednym z najlepszych tekstów. Danie dla świń, bo o nim mowa, to kilkanaście ociekających krwią stron. Perfekcja, z jaką Masterton opisuje jatkę, godna jest podziwu. Ktoś kiedyś powiedział, że pisarz ten jest w stanie opisać każdą, nawet najbardziej skomplikowaną scenę.
Masterton nie byłby sobą, gdyby do zbioru nie dodał opowieści, która wywołuje niesmak, wręcz obrzydzenie. Można tu przeczytać taki utwór, który doprowadził swojego czasu do zamknięcia pisma, które ten utwór niegdyś pokazało światu. Podczas czytania tego tekstu na jednym ze spotkań literackich, w którym uczestniczył Masterton, ludzie wychodzili z sali maksymalnie zdegustowani. To ekscentryczny, zboczony maksymalnie i kompletnie popieprzony Eryk Pasztet. Od kiedy mama powiedziała mu jesteś tym, co jesz, w jego głowie nastąpiła eksplozja chorych pomysłów.
Antologia zawiera także mniej kontrowersyjne utwory, a jednym z nich jest Stworzenie Belindy. To bardzo pomysłowe opowiadanie o rzeźbach z piasku, a zakończenie ścina z nóg.
Miłośnicy horroru erotycznego zasmakują w opowiadaniu Rokoko. Choć mi wydało się trochę nudne, specyficzne ujęcie erotyki przykuwa uwagę.
Znajdziemy tu także inne godne polecenia tytuły: Święta Joanna, niezwykle klimatyczne opowiadanie, w którym legenda o Joannie D`Arc odgrywa dużą rolę. Gra Bi-dżing zasługuje na oklaski ze względu na pomysł i narrację.
Znajdziemy tu także teksty mniej urokliwe, takie jak Szósty człowiek, Bedford Row 5a, jednak w większości opowiadania powinny przypaść do gustu horrormaniakom.