Nic więcej recenzja

Dużo emocji.

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2021-01-23
Skomentuj
2 Polubienia
Obecnie na naszym rynku czytelniczym wychodzi masa powieści z uczuciami w tle. Większość z nich jest jednak mocno oparta na fizyczności naszych bohaterów i erotyzmie jaki ich łączy. A przecież wszystko jednak opiera się na uczuciach. Jednak wiemy, że Los płata figle, a szczęśliwe zakończenia nie zawsze trafiają się w prawdziwym życie. Czy to jednak powód, by rezygnować z tego co dla nas najważniejsze? Z miłości, rodziny, szczęścia?

Młody Piotr nie ma problemu, by flirtować z mężatką. Nie ma znaczenia dla niego, że owy mąż robi z nim interesy. Pustka, którą ma w środku robi z niego takiego faceta, któremu w sumie chyba wszystko jedno. Jednakże... pojawia się Agnieszka, która zmienia jego życie o 180 stopni i wywraca je do góry nogami. Czy jednak mężczyzna zobaczy w tym szanse dla siebie i swojej duszy?

Relacja jaką ta para wypracowywała podczas powieści była dla mnie prawdziwa. Ani Agnieszka ani Piotr nie byli napompowani świetnością i idealnością, byli sobą, z wadami i różnymi zachowaniami co w efekcie dało mi poczucie autentyczności obojga. W końcu w przypadku takiej historii to podstawa, szczególnie, że nie mamy tutaj pustego ruchanka, a jednak emocjonalna grę, którą oboje prowadzą, by dać sobie wzajemnie szansę. Na całość dodatkowo pada cień „związku” z Małgorzatą, więc po prawdzie odbije się to mocnym akcentem na naszej dwójce. Oboje jednak są wykreowani na poziomie, co dla mnie jest ogromnym plusem. Nie które opisy zdecydowanie mogłyby być krótsze lub mniej szczegółowe, nie znaczy to jednak, że są nudne i ciągnące niczym flaki z olejem.

Zdecydowanie ta książka uderzyła w to co lubię. Nie tylko romans opierający się na seksie, ale właśnie mocne zaangażowanie Autora w uczucie, relacje, wzajemne starania i podtrzymywanie ognia, który nie jednokrotnie jest skropiony wodą. To jak pan Piotr poświęcił historie właśnie uczuciom dla mnie było zaskakujące, ale i satysfakcjonujące, bo niestety na rynku mamy wiele powieści, które po macoszemu traktują takie sprawy. Ze spokojnym sumieniem mogę Wam polecić tę książkę, wierzę, że sporej grupie spodoba się równie mocno jak i mnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nic więcej
Nic więcej
Piotr Pietrzak
8/10
Cykl: Nic Więcej, tom 1

Czy czuliście kiedyś samotność? Czy czuliście pustkę w pokoju pełnym ludzi? Czy czuliście zazdrość na widok całującej się na ulicy pary? Zazdrość, która serce zamienia w kamień spadający w otchłań tę...

Komentarze
Nic więcej
Nic więcej
Piotr Pietrzak
8/10
Cykl: Nic Więcej, tom 1
Czy czuliście kiedyś samotność? Czy czuliście pustkę w pokoju pełnym ludzi? Czy czuliście zazdrość na widok całującej się na ulicy pary? Zazdrość, która serce zamienia w kamień spadający w otchłań tę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl