Uśpieni i martwi recenzja

Duszny kryminał o młodych ludziach odrzuconych przez społeczeństwo

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2024-07-09
Skomentuj
2 Polubienia
„Uśpieni i martwi” to intrygujący kryminał Ann Cleeves, autorki znanej z „Serii Szetlandzkiej”. Książka wciąga nas w mroczny świat tajemnic i ludzkich dramatów rozgrywających się nad jeziorem Cranwell.

Historia rozpoczyna się, gdy detektyw Peter Porteous zostaje wezwany do zbadania ciała znalezionego w jeziorze. Zwłoki, przywiązane do kotwicy, okazują się należeć do Michaela Greya, który zaginął trzydzieści lat temu, a jego postać do tej pory jest owiana tajemnicą. Jego zaginięcie zostało zgłoszone dopiero po śmierci jego przybranych rodziców, cztery lata po tym, jak zniknął bez śladu. To opóźnienie w zgłoszeniu zaginięcia dodaje dodatkowego wymiaru tajemnicy, sugerując, że w życiu Michaela i jego rodziny mogło dziać się coś więcej, niż na pierwszy rzut oka się wydaje.

Gdy była dziewczyna Michaela, teraz pracownica więziennej biblioteki Hanna Morton, dowiaduje się o odkryciu ciała jest wstrząśnięta tą wiadomością. Zwłaszcza, że okazuje się, że prawdopodobnie była ostatnią osobą, która widziała go żywego. Otwierające się śledztwo przywołuje bolesne wspomnienia i stawia ją w centrum podejrzeń o morderstwo. Niestety zbiega się to w czasie z trudnymi chwila mi w życiu Hanny, gdy próbuje ona uporządkować swoje życie oraz naprawić relacje z córką po odejściu męża. Fakt, że może być uwikłana w sprawę kryminalną tylko dodatkowo jej to komplikuje.

Detektyw Peter Porteous, prowadzący śledztwo, to ciekawa i złożona postać. Jego partner, Eddie, jest jednak postacią kontrowersyjną i irytującą zarówno dla Petera, jak i dla mnie podczas lektury. Eddie ma silne przeczucie, że w sprawę zamieszany jest mężczyzna o reputacji pedofila, co zamyka go na inne możliwości, szerszą perspektywę i utrudnia śledztwo. W miarę jak śledztwo postępuje, okazuje się, że życie Michaela Greya było pełne tajemnic. Dramatyzmu dodaje również postać Hanny, która próbując odnaleźć spokój, wraca do rodzinnej miejscowości, gdzie wszystko się zaczęło.

Styl Cleeves jest prosty, ale bardzo obrazowy, co pozwala nam płynne przechodzenie przez kolejne rozdziały, a podrzucane tropy oraz mnogość postaci i ich motywów sprawia, że przewidzenie kto jest winny, staje się nieco utrudnione.

„Uśpieni i martwi” to dobry kryminał z głębokim studium ludzkich emocji i relacji. Małomiasteczkowa aura i duszna atmosfera upalnego lata nadają powieści oryginalnego klimatu, który idealnie wpisuje się w pogodę zza oknem, czyniąc z niej świetny kryminał na lato. To doskonała propozycja dla miłośników literatury kryminalnej, którzy nie boją się trudnych tematów i refleksji nad losem odrzuconych przez społeczeństwo młodych ludzi oraz tragediami, które są skutkiem zaniedbań i braku wsparcia. Dlatego jeśli lubicie takie klimaty i zaciekawiła Was ta historia, to sięgajcie, bo warto! 🙌🏻

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @czwartastronakryminalu (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uśpieni i martwi
2 wydania
Uśpieni i martwi
Ann Cleeves
6.7/10

Daj się porwać emocjonującemu kryminałowi autorki „Serii Szetlandzkiej”! Detektyw Peter Porteous dostaje wezwanie nad jezioro Cranwell, gdzie znaleziono przywiązane do kotwicy ciało. Wszystko wska...

Komentarze
Uśpieni i martwi
2 wydania
Uśpieni i martwi
Ann Cleeves
6.7/10
Daj się porwać emocjonującemu kryminałowi autorki „Serii Szetlandzkiej”! Detektyw Peter Porteous dostaje wezwanie nad jezioro Cranwell, gdzie znaleziono przywiązane do kotwicy ciało. Wszystko wska...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Choć uwielbiam polskich autorów, to czasami potrzebuję przerwy od naszych realiów i zanurzenia się w zupełnie innym klimacie opowieści. Jako, że ten skandynawski w ogóle mi nie odpowiada, wybór pada ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Bławatek
XIX-wieczny Paryż, gdzie serca biją w rytm salonowych intryg, a miłość to towar równie pożądany jak drogocenne klejnoty 🕰️🩷

W labiryncie dziewiętnastowiecznego Paryża, gdzie serca biją w rytm salonowych intryg, a miłość to towar równie pożądany jak drogocenne klejnoty, rozgrywa się historia C...

Recenzja książki Bławatek
Grumpy & sunshine
Emerytowany piłkarz, ghostwriterka i wspomnienia do spisania, co z tego wyjdzie? 🩷🌤️

Charlotte Stein w „Grumpy & Sunshine" obiecuje pełną humoru i emocji opowieść o przeciwnościach, które przyciągają się z siłą huraganu. Czy te obietnice zostały spełnion...

Recenzja książki Grumpy & sunshine

Nowe recenzje

Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Niebezpiecznie i gorąco 🌹
@distracted_...:

Eliza to kobieta, która pod płaszczem niesamowitego piękną, skrywa niezwykle niebezpieczną osobowość. Sama wybrała drog...

Recenzja książki Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
© 2007 - 2025 nakanapie.pl