Duch śniegów recenzja

Duch śniegów

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @toptangram ·1 minuta
2021-11-13
Skomentuj
6 Polubień
Sylvain Tesson "Duch śniegów",

Obserwacja przyrody jest nieustannym oczekiwaniem. Godziny siedzenia w bezruchu, uważnego śledzenia, które wynagradzają każdego fotografa przyrody zatrzymaniem w kadrze chwili, w której pojawia się wytęsknione zwierzę, jest jak spełnienie najskrytszych marzeń.

Na taką właśnie wyprawę w ośnieżone góry, spowitego minusowymi temperaturami Tybetu zostaje zaproszony przez znakomitego fotografa przyrody Vincenta Muniera autor książki i w towarzystwie jeszcze dwóch innych osób udaje się na poszukiwania pantery śnieżnej. Majestatycznego dzikiego kota zwanego przez lokalną ludność Duchem Gór, gatunku zagrożonego wyginięciem. Zwierzęcia niezwykle sprytnego, doskonale ukrywającego się przed człowiekiem, który goni za rzadkim i cennym futrem.

"W Tybecie, w rozrzedzonym powietrzu dusze migrują do tymczasowych ciał, aby kontynuować wędrówkę. Od pierwszej chwili na tej ziemi myślałem o brzemieniu kolejnych egzystencji, które dźwigają zwierzęta. Jeśli nasza pantera z doliny jest duszą wcieloną, gdzie znajdzie schronienie po siedmiu latach mordów? Jakie inne stworzenie zgodzi się nieść jej ciężar? W jaki sposób mogłaby wyzwolić się z cyklu? Każdego kto uchwycił jej spojrzenie, przenikał duch czasów sprzed stworzenia Adama. Te same oczy oglądały świat, w którym człowiek polował w małych grupach niepewny swojego przetrwania. Czyją uwieziona dusza kryła się pod tym futrem?"

Sylvain Tesson poprzez zawarte w "Duchu śniegów" rozważania o wielkości przyrody składa otaczającej nas naturze swoisty hołd, dając równocześnie czytelnikowi do zrozumienia, gdzie znajduje się naturalne miejsce ludzkości. Niespieszna narracja zbudowana na podwalinach literatury pięknej, opowieści przyrodniczej oraz reportażu zachwyca spójnością, a jednocześnie niezwykle umiejętnie buduje klimat oczekiwania. Otwiera zmysły na to co za chwilę może nastąpić. Pokazuje, że obserwacja świata jest jednym z najpiękniejszych darów, jakie człowiek mógł otrzymać. Szkoda, że nie zawsze wie, jak je wykorzystać.

Na koniec kolejny cytat z książki: "Ziemia to wspaniałe muzeum. Niestety człowiek nie jest jej kustoszem". Najwyższy czas to zmienić.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Duch śniegów
Duch śniegów
Sylvain Tesson
7/10

W północno-wschodnim Tybecie, na wysokości 5000 m n.p.m. rozciąga się królestwo śnieżnej pantery – rodzaj sawanny przeniesionej na azjatyckie pustkowia; niezmierzone morza traw poprzetykane nielicz...

Komentarze
Duch śniegów
Duch śniegów
Sylvain Tesson
7/10
W północno-wschodnim Tybecie, na wysokości 5000 m n.p.m. rozciąga się królestwo śnieżnej pantery – rodzaj sawanny przeniesionej na azjatyckie pustkowia; niezmierzone morza traw poprzetykane nielicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Przekonałem się, że cierpliwość jest cnotą najwyższą, najbardziej elegancką i zapomnianą. Pomaga pokochać świat, zanim się uzna, że trzeba go zmienić. Zaprasza do zajęcia miejsca na widowni i rozkos...

@StartYourDayWithBooks @StartYourDayWithBooks

Pozostałe recenzje @toptangram

Strzępy
Strzępy

Bret Easton Ellis "Strzępy", przełożył Michał Rogalski, Ostatnio w moje ręce trafiają książki, których objętość, a co za tym idzie gabaryt, nie należą do chudzinek. Ich...

Recenzja książki Strzępy
Komu bije dzwon
Kou bije dzwon

Ernest Hemingway "Komu bije dzwon", przełożył Rafał Lisowski, Ucieszyły mnie bardzo zawarte na końcu książki przypisy wyjaśniające, w którym dokładnie miejscu Ernest He...

Recenzja książki Komu bije dzwon

Nowe recenzje

Dziewczynka skacząca na skakance
Dziewczynka skacząca na skakance
@ewusiaw:

Dziewczynka skacząca na skakance... Ta beztroska, uśmiechnięta... Dwa kucyki związane kokardkami, piegi i radość w ocza...

Recenzja książki Dziewczynka skacząca na skakance
Twarda sztuka
Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w św...
@zaczytana.a...:

Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie po...

Recenzja książki Twarda sztuka
Przepraszam
„Wszystko tak łatwo podane, że łatwiej już by s...
@Bartlox:

Tak, Marcel Moss bardzo chce ułatwiać swoim czytelnikom życie. Wszystko w tej powieści, postacie, relacje między nimi, ...

Recenzja książki Przepraszam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl