Rytuały wody recenzja

"Ciszę białego miasta", czyli pierwszą część tej trylogii przeczytałam z zapartym tchem, czy z tą również tak było? 

W książce spotkamy się ze znanymi nam już bohaterami i znowu główną rolę odegra Kraken. Postać z charakterem, której mimo wad nie da się nie polubić. To właśnie on będzie próbował rozwikłać śledztwo i tajemnicę, która się przed nami pojawiła. Widzimy również jego życie osobiste, emocje, jakie nim targają i problemy, z jakimi zmierza się on każdego dnia. Dużą rolę odegra tutaj także podkomisarz Alba, oj sporo się zadzieje... Już na pierwszych stronach widzimy brutalne morderstwo, jakiego ktoś dokonał w górach. To właśnie tam para mieszkańców znalazła zamordowaną w brutalny sposób kobietę. Uwielbiam kryminały, które nawiązują do różnych rytuałów i historii, a tutaj mamy to dosłownie na każdej stronie! Do tego klimat miejsca, w jakim to wszystko się odbywa. Piękna Hiszpania, cała jej kultura i tradycja, którą możemy tutaj poznać i koło której możemy być odrobinę bliżej. Mnie wszystko w tej książce tak samo mocno porwało, jak w jej pierwszej części.

Dla mnie kryminał z najwyżej półki! Wszystko spójne, świetnie poprowadzone i genialnie wykreowani główni bohaterowie. Nie mam tej książce nic do zarzucenia i już wyczekuje na kontynuację. Jeśli jeszcze nie zaczęliście czytać tej trylogii, to z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić. Na pewno się nie rozczarujecie i porwie Was ona tak samo, jak i mnie! Jest mrocznie i tajemniczo, a do tego tutaj cały czas coś się dzieje i akcja nie zwalnia nawet przez moment! W tej części lepiej poznamy naszego głównego bohatera, co sprawiło, że jeszcze gorzej było mi ją odłożyć i skończyć czytać! 

Jestem bardzo ciekawa kolejnej części i niestety już ostatniej! Ukaże się ona już niedługo, więc tym bardziej na nią wyczekuje. Myślę, że ta trylogia zyska sobie spore grono fanów i jest również bardzo dobrym pomysłem na prezent! Na pewno się na niej nie rozczaruje i od początku do końca będziecie zaintrygowani i ciężko Wam będzie ją odłożyć.