Drań z Hollywood recenzja

Chyba każda z nas marzyła kiedyś o przeżyciu romantycznej miłości niczym z teledysku "Wildest Dream" Taylor Swift i kiedy czytałam książkę Alessandry, czasami miałam przed oczami właśnie sceny z tego teledysku, ale historia Summer jest zupełnie inna.
Która dziewczyna nie marzyła o tym, żeby zagrać w filmie główna rolę u boku najprzystojniejszego mężczyzny w kraju?
Summer Jenkins właśnie o tym nie marzyła i zupełnie nie rozumiała dlaczego kobiety wzdychają do Cole'a Mastena, według niej był zarozumiałym dupkiem, który myślał, że jest najlepszy i najprzystojniejszy na świecie. Jednak bycie na szczycie wiąże się z pewnymi zasadami, ale Summer nie wie, że Cole tak naprawdę nie ma łatwego życia.
Drogi Summer i Cole'a łączą się, kiedy ten przyjeżdża do Quincy nagrywać swój film. Nieoczekiwanie poukładane życie gwiazdora filmowego legło w gruzach kiedy przyłapuje żonę na zdradzie.
Natomiast życie Summer wywraca się do góry nogami kiedy to właśnie Cole proponuje jej główną rolę u jego boku. Nie jest aktorką, więc nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości, ale chęć wyrwania się z tego małego miasta i pieniądze jakie otrzyma za rolę Idy, sprawiają że staje się zdeterminowana do działania.
Wszystko się komplikuje kiedy okazuje się, że zarówno Summer jak i Cole mają barwną przeszłość, która ciągnie się za nimi i pozostawia łatki. Na domiar złego ich relacja również ulega zmianie, co widać na planie filmowym i praca tych dwojga razem znacznie przedłuża wszystko, a cała ekipa zauważa napięcie jakie panuje między Summer i Cole'em.
Czy połączy ich miłość i pożądanie? Wspólna gra z planu przenosi się do ich życia prywatnego i w pewnym momencie nie potrafią oddzielić grubą kreską fikcji od rzeczywistości.

Lekka i przyjemna lektura w sam raz na lato. Nie spodziewajcie się tutaj, żadnych mądrych przekazów czy też nauki, mimo że opis dużo obiecuje. Na pewno ta historia nikogo nie zanudzi, bo relacja tych dwojga prowadzi nas szlakiem rozmaitych uczuć. Wciągająca historia i pożądanie, które sprawiają, że ciekawość nas zżera i nie potrafimy się oderwać od lektury.