Dragon's Lair recenzja

Faye ma dość stabilne i poukładane życie. Studiuje prawo i z tym wiąże przyszłość, ma chłopaka, którego zna od zawsze, z którym łączy ją coś trwałego, a przynajmniej tak myślała. Wystarczyła chwila, by wszystko runęło jak domek z kart. Erik okazał się nie tym, za kogo go uważała, zdradził ją, na dodatek z jej najlepszą przyjaciółką. Faye ma wszystkiego dość, chce odreagować, zapomnieć, udaje się w miejsce, do którego w normalnych okolicznościach by nie poszła, do baru. Spotyka tam Dexa, swojego obrońcę z dzieciństwa, brata Erika, mężczyznę, w którym kiedyś się podkochiwała, który nagle zniknął z jej życia, który podobno jest samym złem, czarną owcą w rodzinie. Jedna spontaniczna decyzja, wspólna noc z mężczyzną, zmieniła w jej życiu wszystko. Miała to być tylko jednorazowa przygoda, jakiś rodzaj zemsty na narzeczonym, jednak stało się zupełnie inaczej. Kobieta zachodzi w ciąże, a nie takie miała plany na najbliższe lata. Jak zachowa się Dex, gdy dowie się o ciąży? Czy kobieta da sobie radę? Jaki naprawdę okaże się mężczyzna po latach? Czy odnajdzie swoje szczęście? Jaki naprawdę jest Dex?

Historia ciekawa, wciągająca, dość dynamiczna. Czytałam ją z dużym zainteresowaniem, mocno kibicując bohaterom. Pełna namiętności, „niegrzecznych” mężczyzn, zwrotów akcji. Momentami wzruszająca, momentami powodująca wybuchy śmiechu, dostarcza czytelnikowi dużą dawkę emocji.

Bohaterowie ciekawi, dający się lubić.
Faye to kobieta odważna, z charakterkiem. Nie daje sobą pomiatać, mimo że jest w dość ciężkiej sytuacji, potrafi stawić czoła wielu przeciwnością, walczy o własne szczęście. Nie boi się członków Wind Dragons i potrafi ich sobie dość szybko zjednać.
Dex z pozoru uparty, bezkompromisowy, nieliczący się z nikim spoza klubu. Jednak przy bliższym poznaniu okazuje się zupełnie inny. Potrafi walczyć o tych, na których mu zależy. W stosunku do najbliższych jest kochany i opiekuńczy. Wind Dragons zmienił jego życie, pozwolił odnaleźć siebie, braci, dla których jest bardzo ważny, jednak gdy na horyzoncie pojawia się Faye, potrafi wszystko tak zorganizować, aby każdy na kim mu zależy, czuł, że może na nim polegać.

Książka zdecydowanie przypadła mi do gustu. Przeczytała ją z wielką przyjemnością. Historia dostarczyła mi wiele emocji, a głównych bohaterów zdecydowanie polubiłam. Z przyjemnością polecam, a osobiście czekam na kolejne tomy.
https://anka8661.blogspot.com/2020/06/wydawnictwo-niezwyke-ksiazka-pt-dragons_23.html