Książkę przeczytałam jakiś czas temu i do dziś zastanawiałam się jak ugryźć recenzje, aby oddać to co czuje a z drugiej strony nic nie zdradzać.
Janet jest nieugiętą bizneswoman. Jej życie to pozorne spełnienie marzeń. Za fasadą perfekcji kryją się jednak ciche, samotne wieczory zakrapiane winem i nadmierne poświęcenie pracy. Wszystko to pozwala kobiecie zapomnieć o bolesnej przeszłości.
Szukając ukojenia, Janet zapisuje się na terapię do Williama – niezwykle aroganckiego, ale przenikliwego specjalisty. Dzięki swoim niekonwencjonalnym metodom mężczyzna szybko obnaża problemy pacjentki, a w szczególności jeden, którego ta wstydzi się najbardziej – nie potrafi osiągnąć orgazmu. Z pozoru niewinne ćwiczenia na nowo rozbudzają w kobiecie pożądanie. Jego źródło jest jednak tak niewłaściwe, że istnieje tylko jedno bezpieczne miejsce, by o nim mówić.
Książka ta ,to bardzo niegrzeczny erotyk ,który zawiera wiele elementów z innych gatunków książkowych co sprawia ,że jest bardzo atrakcyjna i interesująca. Co mi się bardzo podobało to aspekt psychologiczny głównej bohaterki ,bowiem wszystko co robi i myśli jest analizowane przez terapeutę. A zaczynając temat terapeuty . Osobiście nigdy na terapii nie byłam, ale ta w powieści jest na pewno bardzo niekonwencjonalna. Po opisach wiemy ,że William jest bardzo atrakcyjny i skrywa swoje tajemnice i demony. Jego metody sprowadzają na głównych bohaterów motyw zakazanej miłości, jednak jest jedno ale. Miałam wrażenie, że dzięki ich prywatnym zbliżeniom, spotkaniom leczą się nawzajem. William bowiem jest osobą, która też potrzebuje uleczyć swoje ego i trudną psychikę.
Wracając do Janet, to kobieta ,która skrywa w sobie wiele bólu. Dzięki niej mamy wprowadzony do powieści problem alkoholizmu ,przemocy ,gwałtu, uzależnień, braku samoakceptacji , porzuceniu ,ale także dawaniu sobie drugiej szansy ,odnowienie przyjaźni, walkę o siebie , dostrzeganie dobra wokół siebie i uczenie się własnego ciała od nowa.
“Co mogłam stracić, próbując odnowić kontakt? W zasadzie nic, ale myśl o odrzuceniu albo braku odpowiedzi skutecznie mnie odstraszała.”
Książka rozwija się powoli, ale Kiedy dojdzie do punktu kulminacyjnego to wrze jak wrzątek. Fabuła parzy i rozgrzewa do czerwoności. "Zbliżenia łóżkowe " i nie tylko 😉 są opisane bardzo dokładnie jednak z dozą smaku I wyczuciem. Zaznaczam jednak ,że nie jest dla każdego bo bohaterka odkrywając swoją bezpruderyjnosc idzie na całość . Przyznam szczerze ,że gdyby w rzeczywistości każdy facet umiał odczytywać swoją kobietę tak jak William to miałybyśmy raj na ziemi 😂
“Zirytował mnie, ale czułam, że o to mu chodziło. O ten specyficzny rodzaj gry, który ze sobą prowadziliśmy. O to drażnienie, które dodawało mu odwagi.”
Historia ta jest jak jako niespodzianka, kiedy już zjesz czekoladkę odkrywasz na końcu kolejną bombę, która rozrywa Twój umysł. scarlett_peacock jest szalenie pomysłowa i zaserwowała swoim czytelnikom zakończenie, które zwala z nóg. Ale..... To dzięki takim zwrotom akcji książki są genialne. Jako osoba ,która dużo czyta pragie mieć w rękach zaskakujące zakończenie i właśnie takie dostałam. Jeżeli chcecie wiedzieć kim jest Marek i jął gościu na końcu namieszał to musicie ją przeczytać. Na końcu chciałabym wspomnieć o roli drugo planowej ,a mianowicie sąsiedzie Janet ,który wprowadził trochę sarkastycznego humory, który bardzo lubię. Podsumowując książka zaskakująca, ekscytujaca, przyprawiajaca rumieńce I jako ,że to debiut zasługuje na Oscara 👏👏👏 scarlett_peacock dziękuję za świetny czas i nie ukrywam ,że przeczytałabym co Janet definitywnie wymyśli i jak i z kim skończy 😂