Dotykaj recenzja

Dotyk...

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2022-07-13
Skomentuj
1 Polubienie
PATRONAT MEDIALNY
Pewnie zauważyliście, że poezja dość rzadko pojawia się na moim blogu, a jeśli to się już zdarzy, są to wiersze wyjątkowe, takie, które chwytają za serce, zmuszają do zatrzymania się i spojrzenie na życie z dystansem, czasami z wdzięcznością i wzruszeniem...
Jestem niesamowicie dumna z tego, że dane było mi zostać patronem tego wyjątkowego wydania. Jest to dla mnie olbrzymi zaszczyt, tym bardziej że wiele z wierszy zawartych w tym niewielkim tomiku, zdecydowanie dotknęło mojego serca i duszy (poniżej jeden z nich, który przywołał piękne wspomnienia).

W "Dotykaj" mamy do czynienia z szerokim spojrzeniem na świat, człowieka i jego naturę, autorka pisze o codziennym życiu, pisze nie tylko o uczuciach, ale także o marzeniach, przyjaźni, stracie i przemijaniu....
Wiersze są niezwykle emocjonalne, zmuszają do zadumy i refleksji, wywołują wspomnienia i tęsknotę za tymi, którzy już odeszli, za tym co minęło i tym, co straciliśmy nieodwracalnie. Celebrują każdy z pozoru zwyczajny dzień.
Poruszają i niezwykle wzruszają. Są wyważone, delikatne i subtelne. Wlewają w serce cały ogrom nadziei... Ja jestem pod ogromnym wrażeniem, i naprawdę zdarzyło mi się już wrócić do kilku wierszy, które wyjątkowo zapadły mi w sercu.
Tomik wydany jest bardzo skromnie, ale odbieram to jako plus. Nic nie rozprasza uwagi, a daje to możliwość całkowitego oddania się poezji i "czucie" jej całym sobą.

Wiersze nie mają rymów, dodatkowo zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu przypadną one do gustu, jednak będę je każdemu polecać. Nie dlatego że to mój patronat. Absolutnie. Tylko dlatego, że odnoszę wrażenie, że każdy nawet największy sceptyk, znajdzie tutaj wiersz, który poruszy go do głębi.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Nie tylko miłośnicy poezji będą ukontentowani. Każdy w poezji pani Kaczmarczyk znajdzie coś dla siebie. Naprawdę warto po nią sięgnąć.

POLECAM...

Chleb z dzieciństwa

W mym domu
rodzinnym
znaczono znak krzyża
przed krojeniem chleba
czasem pajdy
a niekiedy łamała go matka
tyle ile nam go trzeba było
kruszynka do kruszynki
z pieca pachnący
leży na stole
zapach unosi się
pod wiejskie chaty
zapachniało
aż pod łąki i las
chleb gorący
z miłością babcia chleb dzieliła
pajdę śmietaną smarowała i cukrem sypała
był smaczny
pachnący
każdą kruszynkę zbierano
szacunek w sercu
był do chleba
bo miłość go piekła
- Ewa Kaczmarczyk "Dotykaj" str. 63

Za możliwość objęcia patronatem medialnym tego wyjątkowego tomiku serdecznie dziękuję wydawnictwu Million Studio Wydawnicze.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotykaj
Dotykaj
Ewa Kaczmarczyk
9/10

"Dotykaj" - wiersze, które dotykają duszy… Ten świeży, relaksacyjny, pełen pasji tomik, pozwala głęboko odetchnąć i jest niczym powiew ożywczego wiatru. O autorce: Ewa Kaczmarczyk - autorka wiersz...

Komentarze
Dotykaj
Dotykaj
Ewa Kaczmarczyk
9/10
"Dotykaj" - wiersze, które dotykają duszy… Ten świeży, relaksacyjny, pełen pasji tomik, pozwala głęboko odetchnąć i jest niczym powiew ożywczego wiatru. O autorce: Ewa Kaczmarczyk - autorka wiersz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poezja to bardzo specyficzna forma, którą niezwykle trudno jest recenzować. Bardzo chętnie czytam wiersze, zagłębiam się w poetycki świat wykreowany przez ich twórców, ale później niezwykle trudno na...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejnym bardzo ciekawym i wciągającym kryminałem, który nie pozwolił mi się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Jeś...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Dziadek
Kiedy przeszłość wpływa na przyszłość

Dziś przychodzę do Was z kolejnym niezwykłym debiutem, który totalnie mnie zaskoczył i zburzył wszystkie założenia, które miałam wobec tej historii. Spodziewałam się zwy...

Recenzja książki Dziadek

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl