To oczywiście tytuł utworu muzycznego wykonywanego przez Madonnę, poświęconego charyzmatycznej małżonce argentyńskiego satrapy. Przypomnijmy więc, kim była Pierwsza Dama Argentyny, właściwie Maria Eva Duarte. Na kanwie jej krótkiego życia, w 1976 roku powstaje musical Evita. W 1996 roku nakręcono film biograficzny o tej barwnej osobistości.
Evita Peron przychodzi na świat 7 maja 1919 roku, umiera szybko, bo w wieku 33 lat. Córka gospodyni domowej i farmera prowadzącego podwójne życie, który początkowo nie przyznaje się do potomstwa ze związku z szwaczką. Od dziecka marzy, aby zostać aktorką, i to się poniekąd udało.
Kiedy reprezentujesz najwyższy urząd w państwie, nie ma miejsca na strach.
Evita Peron nie stoi bezczynnie przy boku Juana, wręcz przeciwnie, jest aktywną działaczką społeczną i polityczną. Dzięki jej zabiegom, kobiety w Argentynie uzyskują prawa wyborcze. Mamy 1947 rok; dwa lata wcześniej poślubia dyktatora. Podejmuje działania mające na celu ocieplenie wizerunku męża, życie z nim do najłatwiejszych nie należy. Maria Eva jest też współtwórczynią doktryny peronizmu ( populistyczny ruch społeczno-polityczny, głoszono zasadę sprawiedliwości społecznej, etc.)W tym czasie nasza bohaterka cieszy się już niezwykłą popularnością; filantropka, inicjuje wiele akcji pomocowych. W 1951 roku wojsko blokuje kandydaturę młodej kobiety na urząd wiceprezydenta. Prezydentowa interesuje się problemami sierot i seniorów.
Kilka dni w roku jestem Evitą Peron. Resztę czasu jestem po prostu Evitą.
Niedawna artystka czy jak chce Krzysztof Mroziewicz w pracy Delirium władzy, 'gwiazdka kabaretów' zostaje pomysłodawczynią utworzenia partii peronistycznej Partido Feminino. Ubóstwiana i znienawidzona, wytykano jej przeszłość ( nagie sesje, itd.)
Zwolennicy pani Peron określają ją Duchową Przywódczynią Narodu albo też pierwszą samarytanką Argentyny. Co ciekawe, małżonka prezydenta zyskuje mir wielu potężnych ludzi, witana żarliwie w Watykanie przez samego Piusa XII. Działa nawet podczas wyniszczającej choroby.
Cokolwiek by nie napisać, to właśnie ta kobieta pozostanie w sercach Argentyńczyków.
Maria Eva Duarte- Peron odchodzi do wieczności 26 lipca 1952 roku, trzy lata później, w wyniku wojskowego zamachu stanu jej mąż zostanie obalony.
Ta broszurka tylko w niewielkim stopniu przybliża nam dzieje tej najsłynniejszej pary. Z pewnością życiorys Evity wymaga uzupełnienia i poszerzenia. Jeśli ktoś spodziewa się po tej książce wyczerpujących informacji, srogo się rozczaruje, ponieważ informacje są skąpe, na stu stronach nie ukazano pełnego CV państwa Peron. Dodatkowo, kluczowym mankamentem jest potoczne słownictwo i kolokwializmy.