Domofon recenzja

„Domofon” Zygmunt Miłoszewski

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2020-08-31
Skomentuj
2 Polubienia
Robert i Agnieszka właśnie rozpoczynali nowy etap w życiu, przeprowadzka do Warszawy, praca, znajomi i mieszkanie. Wszystko to co dla Agnieszki było rozkoszne i interesujące, Roberta przytłaczało i odbierało chęci do życia.

Oleg Kuzniecow i Krzysztof Niemiec przyjechali na miejsce zdarzenia. Ciało w windzie było zakrwawione i okaleczone. Spojrzeli zastanawiając się gdzie jest głowa ubranego na sportowo nieboszczyka. Jeden z techników zaprowadził ich piętro wyżej gdzie znajdowała się reszta ciała. Na twarzy denata dało się wyczytać strach i przerażenie. Obydwaj przypomnieli sobie gdzie już widzieli taki wyraz twarzy u martwej osoby, nikt jednak nie chciał wymówić jej imienia.

Robert z Agnieszką jeszcze trzy godziny czekali pod klatką zanim ekipa techników pozwoliła im wejść do mieszkania. Nie był to dobry początek nowego życia. Na przywitanie trup na klatce schodowej chyba nie wróżył niczego dobrego.

Oleg i Krzysztof przesłuchiwali świadka całego wydarzenia. Kobieta z czwartego piętra, widziała jak przerażony sąsiad próbował wydostać się z windy. Jego oblicze sugerowało, że wrzeszczy w niebogłosy, niestety Pani Emilia nic nie słyszała. Inni lokatorzy również słyszeli tylko krzyk sąsiadki.
Po sprawdzeniu historii tego bloku, śledczy odkryli, że taki wypadek w windzie miał już miejsce w 2000 roku. Wcześniejsze zdarzenia również ciężko było wytłumaczyć, dlatego Oleg postanowił poszukać informacji, o tym jaka tajemnicza siła zawładnęła tym budynkiem.
Czy uda się je wyjaśnić?

Groza to mało powiedziane. Duszna atmosfera w warszawskim bloku, bohaterowie jak każdy z nas mają swoje pragnienia, marzenia i oczekiwania. Jednak przez zło które opanowało budynek potrafią odczuwać tylko nienawiść. Normalni ludzie, tacy których w większości mamy za sąsiadów. Zygmunt Miłoszewski wymyślił bardzo prostą historię, a zarazem bardzo skomplikowaną i nieoczekiwaną. Przemówiło to do mnie, lubię prostotę i brak udziwnień w fabule, dzięki czemu mogę się w całości poświecić przedstawionej historii.
Nie wiem czemu tak długo czekałam z przeczytaniem tej książki.
Jeśli jeszcze jest ktoś kto nie czytał tej książki tak jak ja, to gorąco polecam!

#wydawnictwob
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Domofon
8 wydań
Domofon
Zygmunt Miłoszewski
6.6/10

Warszawskie Bródno. Do paskudnego bloku wprowadza się dwójka młodych – świeżo poślubieni Agnieszka i Robert, którzy przyjechali do stolicy, by zacząć tu nowe, lepsze i pełne świetlanych planów życie. ...

Komentarze
Domofon
8 wydań
Domofon
Zygmunt Miłoszewski
6.6/10
Warszawskie Bródno. Do paskudnego bloku wprowadza się dwójka młodych – świeżo poślubieni Agnieszka i Robert, którzy przyjechali do stolicy, by zacząć tu nowe, lepsze i pełne świetlanych planów życie. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy Agnieszka i Robert wreszcie się wyprowadzają, wydaje im się, że złapali Siłę Wyższą za mały palec u nogi: z daleka od toksycznych krewnych, z dziury do stolicy, z cudzego na swoje. Co prawda prac...

@KazikLec @KazikLec

Czy ktoś z Was jest mieszkańcem bloku? Takiego ogromnego, starego i nowoczesnego zarazem? Niby z windą, ale strach do niej wsiadać, bo nie wiadomo, czy osiągnie się cel podróży czy utknie między piętr...

@FiolkaK @FiolkaK

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl