Dominic recenzja

Dominic

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nie każdy rodzi się z grubą skórą. Bycie słabym to problem tylko wtedy, kiedy jesteś zbyt uparty, by poprosić o pomoc”.

Doskonale pamiętam, jak kilkanaście miesięcy temu poznałam pierwszy tom serii „Made Men” Dziś, gdy już jestem po lekturze ósmego tomu, aż nie chce mi się wierzyć, że już tyle historii zostało opowiedzianych.

Po skończeniu książki „Maria” czułam ogromny niedosyt. Siódmy tom był bardzo krótki i dał mi jedynie przedsmak tego, co może wydarzyć się dalej, więc gdy zobaczyłam, że „Dominic” ma prawie pięćset stron, moje serce radowała myśl, że czeka mnie aż tak długa przygoda z bohaterami.

Tylko, cóż to jest te pięćset stron, gdy historia, którą czytasz, jest tak wciągająca, że całość pochłaniasz w jedno popołudnie? Z jednej strony chciałam czytać powoli, delektując się lekturą, z drugiej jednak potrzebowałam poznać zakończenie tej historii.

Tak, jak w przypadku poprzednich części tak i tu mamy do czynienia z narracją trzecioosobową, jednak w tej serii nigdy mi to nie przeszkadzało. Autorka ma w swoim stylu coś takiego, że czytasz i czytasz, i nawet nie zauważasz mijających stron.

Byłam niezwykle ciekawa tego, na czym skupi się opowieść Dominica i jestem szczęśliwa, że cała książka jest podzielona na etapy, w których poznajemy życie rodziny Luciano, oraz samego głównego bohatera, który od dziecka musiał radzić sobie z tym, co przygotował dla niego los. Czy była to łatwa opowieść? Nie! To, co działo się w tym domu i to jak wiele musiał znieść Dominic, nie raz sprawiło, że w moich oczach zakręciły się łzy, a żołądek kurczył się z nerwów.

Autorka wykonała kawał dobrej roboty, tworząc bohatera mrocznego, złamanego, a jednocześnie niezwykle walecznego i wierzącego w przyjęte przez siebie wartości. Nie inaczej było z postacią Marii, która pod tą pokrywą lodowej księżniczki skrywała dużo więcej, niż na pierwszy rzut oka.

Historia Dominica i Marii nie była łatwa ani kolorowa. To, w jakich rodzinach się urodzili i jak postrzegało ich społeczeństwo, miało ogromny wpływ na ich życie. Ta historia była pełna emocji i zdarzeń, które sprawiały, że szybciej biło mi serce.

Z tego, co się orientuję, jest to ostatni tom napisany przez autorkę, jednak, patrząc na to, że jedna zagadka nie została wyjaśniona, oraz na to, że reszta rodzeństwa również zasługuję na swoje historie, mam wielką nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócimy do serii „Made Men”, bo choć Dominic i Maria dostali swoje zakończenie, to jednak jest jeszcze wiele wątków, które można by było rozwinąć.

Podsumowując, uważam, że „Dominic” zaraz obok „Lucca” to najlepszy tom z serii, która zajmuję stałe miejsce w moim sercu. Kiedyś z pewnością do niej wrócę, a wam jeśli jeszcze jej nie znacie, a lubicie romanse mafijne, książkę, jak i całą serię bardzo POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dominic
Dominic
Sarah Brianne
7.9/10
Cykl: Made Men, tom 8

Dominic dorastał w piekle u boku samego diabła. Wiedział, że nadejdzie czas, kiedy zajmie jego miejsce. Po śmierci ojca w końcu przyszła pora Dominica, żeby stanąć na czele rodziny Luciano. Jednak je...

Komentarze
Dominic
Dominic
Sarah Brianne
7.9/10
Cykl: Made Men, tom 8
Dominic dorastał w piekle u boku samego diabła. Wiedział, że nadejdzie czas, kiedy zajmie jego miejsce. Po śmierci ojca w końcu przyszła pora Dominica, żeby stanąć na czele rodziny Luciano. Jednak je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Syn zajął miejsce ojca, zastępca stał się szefem, nowe przepędziło stare.” Dominic jest najstarszym synem Lucyfera Luciano, człowieka szalonego, bezwzględnego, okrutnego, do szpiku kości złego...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl